Artykuły

Próbowałem seksu tantrycznego przez tydzień, i to było oszałamiające

Spisu treści:

Anonim

„Spójrzmy na ten”, powiedziałem sugestywnie, wyciągając z półki egzemplarz Kama Sutry. Mój mąż i ja byliśmy w naszej ulubionej księgarni w centrum miasta i właśnie się pobraliśmy. Gdy przewracaliśmy strony, parsknęliśmy śmiechem i zachichotaliśmy jak uczniowie, a potem ukradliśmy buziaka w rogu księgarni, zanim ruszyliśmy do domu, idąc ramię w ramię. To był pierwszy raz, kiedy mój mąż i ja skonsultowaliśmy się z jakimkolwiek materiałem zewnętrznym w celu uzyskania pomysłów na to, co robić w łóżku, i to było 11 lat temu.

W przeważającej części mój mąż i ja mamy świetne życie seksualne. Zawsze chętnie badaliśmy opcje samodzielnie i nigdy nie czuliśmy, że potrzebujemy pomocy na tej arenie. Ale teraz, gdy mamy dziecko, sprawy stają się mniej namiętne w sypialni. Postanowiliśmy więc spróbować seksu tantrycznego przez tydzień, aby urozmaicić wszystko. Uświadomiliśmy sobie, że nadszedł czas, aby poświęcić trochę uwagi naszemu wciąż aktywnemu, ale zrozumiałemu, napiętemu życiu seksualnemu, a seks tantryczny wydawał się po prostu tym, czego potrzebowaliśmy, aby „zbliżyć nas do siebie”.

Według Good to Know termin seks tantryczny pochodzi od sanskryckiego słowa tantra, które odnosi się do „tkania i ekspansji energii”. Celem tantry jest przedłużenie i zintensyfikowanie doznań seksualnych, nie tyle poprzez skupienie się na osiągnięciu punktu kulminacyjnego, ale łącząc zmysłową aktywność seksualną i ciesząc się nią. Chodzi o to, aby przejść przez „szybki” sposób myślenia o seksie i oddać się mistycznym (a nawet świętym) ideom intymności.

Kiedy zasugerowałem mężowi ten pomysł, opowiedziałem mu o elementach mistycznych i duchowych, które towarzyszą seksowi tantrycznemu, takich jak cel, jakim jest zjednoczenie z Bogiem podczas seksu. Oboje z moim mężem jesteśmy dość duchowi i zgodziliśmy się, że moglibyśmy się pogodzić z myślą, że Bóg jest częścią naszego życia seksualnego.

Na początku nie mogłem powstrzymać się od chichotu, ale potem usiadłem.

Przed wypróbowaniem tego eksperymentu przeprowadziłem badania dotyczące tantrycznych pozycji seksualnych, które promują przedłużoną przyjemność, co mnie podnieciło i zainteresowało tym nowym przedsięwzięciem. Ale jeśli jestem całkowicie szczery, moje badania sprawiły, że poczułem się trochę zmęczony, na przykład: „Och, mam jeszcze jedną rzecz do dodania do mojej listy, i może to potrwać kilka godzin”. Wiem, że czas i energia to cenne towary, więc chciałem się upewnić, że dodatkowy wysiłek się opłaci.

Eksperyment

Razem z mężem zdecydowaliśmy, że poświęcimy tydzień na uprawianie seksu tantrycznego co najmniej trzy razy w tym tygodniu. To byłby normalny tydzień, bez specjalnego czasu wolnego od dziecka, więc musielibyśmy po prostu dowiedzieć się, jak wykroić przestrzeń dla tego eksperymentu w naszym zapracowanym życiu rodziców.

Sesja Tantryczna 1: Dziewice Tantryczne

Dzięki uprzejmości Christie Drozdowski

Większość godzin po mamie spędzam na zmęczeniu i nadrabianiu zaległości w mojej najnowszej obsesji na punkcie Netflix. Ale tym razem odświeżyłem się, włożyłem szlafrok i poszedłem rozpocząć eksperyment. Zwykle seks trwa od 15 do 25 minut. Ale tym razem zajęliśmy nieco ponad godzinę od początku do końca.

Zaczęliśmy od rozebrania i siadania na podłodze twarzą do siebie, z nogami owiniętymi wokół męża. (Louise Van Der Velde, ekspertka od tantr, sugeruje trzymanie się z łóżka, abyś nie naciskał przycisku snu w mózgu.) Spojrzeliśmy sobie w oczy i skupiliśmy się na synchronizacji naszego oddychania. Na początku nie mogłem powstrzymać się od chichotu, ale potem usadowiłem się. Czułem się, jakbym szukał w jego oczach jego najgłębszych myśli i emocji, ale nie mogłem zrozumieć, co on myśli.

Po chwili musiałem fizycznie zmienić pozycję, ponieważ miałem ból w plecach. Więc położyliśmy się razem, wciąż naprzeciw siebie. Zacząłem go dotykać, a on zasugerował, aby na przemian badać ciała innych. Dałem mu masaż tantryczny, formę masażu erotycznego polegającą na skupianiu się na różnych punktach nacisku i tworzeniu różnych wrażeń rękami.

Powiedział, że dobrze jest ćwiczyć docenianie mojego ciała bez myślenia o ostatecznym celu, jakim jest osiągnięcie orgazmu.

„Czuję, że„ służę ”tobie - powiedziałem mu. Nie było to dla mnie poniżające, ale pozwoliło mi skupić się na podziwianiu jego ciała i uświadomić sobie, jak wdzięczny byłem mu za życie. Podczas gdy badał moje ciało rękami i ustami, powiedział, że czuł coś podobnego i że dobrze jest ćwiczyć docenianie mojego ciała bez myślenia o ostatecznym celu uprawiania seksu.

W tym momencie byliśmy gotowi na stosunek, więc przeszliśmy z pozycji misjonarskiej na mnie na jego kolanach. Ale chociaż próbowaliśmy iść powoli, wkrótce osiągnął punkt kulminacyjny. Powiedział, że to doświadczenie było dla niego nieco bardziej intensywne niż zwykle, ale nie miałem nawet szansy na punkt kulminacyjny, gdy był we mnie. Aby przedłużyć moje doświadczenie, użył palca. Próbowałem zauważyć, kiedy zacząłem się napinać i oddychać szybciej, aby móc celowo oddychać głębiej i zrelaksować się, aby opóźnić orgazm, zgodnie z zaleceniami Tantry. Mimo że trochę się skoncentrowałem, aby „odpuścić”, kiedy w końcu skończyłem, poczułem głębszy orgazm.

Jednak emocjonalnie nie czułem się niewiarygodnie związany z moim mężem, ani też nie czułem, żeby seks był tak spektakularny. Ponieważ cały czas myślałem o tym doświadczeniu i przetwarzałem je (dzięki, osobowość typu A!), Nie wydawało mi się to naturalne. Czułem się, jakbym był trochę zbyt szczęśliwy, aby w pełni to docenić.

Tantric Session 2: Real and Raw

W noc po pierwszej nocy byliśmy zbyt zmęczeni, aby uprawiać seks i tak naprawdę nie chcieliśmy wkładać dodatkowego wysiłku w uprawianie seksu tantrycznego. Postanowiliśmy więc poczekać na następną noc. „Ta tantryczna rzecz jest czymś więcej, na przykład wtedy, gdy wyjeżdżasz na weekend, a sednem jest seks, ” powiedziałem mężowi. „Robienie tego jako pracujący rodzice niekoniecznie działa”. Ale eksperyment nie był skończone jeszcze.

Po tym, jak nasza córka poszła spać, usiedliśmy na wieczór, obejrzeliśmy trochę telewizji i wszystko zaczęło działać. Zasugerowałem, aby zacząć od ubrania w tym czasie, ale przytul się do siebie i zdejmij ubranie, gdy rzeczy się rozgrzeją. Mój mąż chciał usiąść za mną i pozwolić mi spocząć na jego piersi. Tym razem zdecydowaliśmy się na kanapę, ponieważ poprzednie doświadczenia na podłodze nie były dla nas najbardziej wygodne.

To było jedno z najbardziej ekscytujących doświadczeń seksualnych, jakie kiedykolwiek miałem.

David zaczął głaskać moje ciało i ostatecznie zaczął skupiać się na moich piersiach. Postanowił zostać tam jeszcze przez chwilę, nawet po tym, jak byłem całkowicie podniecony. Zanim oboje zdejmowaliśmy bluzki, chcieliśmy zmierzyć się ze sobą w intymności kontaktu skóra ze skórą. Gdy wszystkie nasze ubrania odpadły, znalazłem się na górze. David chciał zmienić pozycję, ale przypomniałem mu, że to nie był wyścig do mety.

„Och tak, powinienem się po prostu zrelaksować i pozwolić ci odejść” - powiedział. Kiedy oddał się mi w ten sposób - co nigdy tak naprawdę nie wydarzyło się w ciągu naszych ponad 11 lat wspólnego seksu (choć może to zabrzmieć szokująco) - czułem się jak najpotężniejsza kobieta na świecie. Zawsze chętnie pozwalałem mu „wykonywać pracę”, ale kiedy otrzymałem możliwość przejęcia całego wysiłku, było to jedno z najbardziej ekscytujących doświadczeń seksualnych, jakie kiedykolwiek miałem.

Od początku do końca trwało to tylko około godziny, chociaż najwyraźniej możesz pracować do kilku godzin na raz, jak to doskonale zauważyli Sting i żona Trudie Styler, którzy są ekspertami od Tantry. Ale czułem się znacznie bardziej upoważniony i związany z moim mężem.

Tantryczna sesja 3: To zawsze byłeś ty

Ostatniej nocy naszego eksperymentu bardzo tęskniłem za wspólnym czasem. Nie mogłem się doczekać, aby zapomnieć o wszystkim z dnia i skoncentrować się na mężu. Uświadomiłem sobie, że chociaż seks tantryczny był czymś, do czego musiałem się przyzwyczaić, w końcu stał się czymś, czego pragnąłem.

Tym razem nie musieliśmy przedstawiać naszej sesji, rozmawiając o tym, co zamierzamy ze sobą zrobić. Po prostu jesteśmy naturalnie połączeni. Przypomniało mi to, kiedy zaczęliśmy się spotykać i poznawaliśmy ciała innych. Spontanicznie zaczęliśmy odzwierciedlać ruchy nawzajem po całym ciele i wydawało się, że nie możemy się powstrzymać.

Tym razem próbowaliśmy pozycji Syrenki, która polegała na tym, że stał i trzymał nogi w powietrzu. Mój orgazm był dobry, ale czułem się bardziej związany z mężem niż kiedykolwiek wcześniej, o to właśnie chodzi w Tantrze.

Wyniki

Przeprowadzenie tego eksperymentu pomogło mi i mężowi rozwinąć silne poczucie zaufania, a także przypomniało nam o zaufaniu, które już mamy do siebie. To poczucie wzajemnego zaufania trwało dłużej niż ten tydzień, ponieważ za każdym razem, gdy uprawialiśmy seks od tego czasu, jesteśmy bardziej skłonni spowolnić.

Po latach małżeństwa wpadliśmy w impuls, aby uprawiać seks wyłącznie w stylu „utrzymania”. Seks jest całkowicie odświeżający nie dlatego, że „wydaje się, że nadszedł czas”, ale dlatego, że naprawdę kochasz swojego partnera i chcesz go świętować. Seks tantryczny był tylko jednym ze sposobów, w jaki mogliśmy sobie przypomnieć o tym, co nas połączyło pierwsze miejsce.

Próbowałem seksu tantrycznego przez tydzień, i to było oszałamiające
Artykuły

Wybór redaktorów

Back to top button