Styl życia

Próbowałem whisky jako środka na ząbkowanie, ponieważ nie miałem pojęcia, że ​​to niebezpieczne

Anonim

Niektóre kamienie milowe to świetne momenty, godne Instagrama, gotowe na książki dla dzieci, na przykład gdy dziecko klaszcze, uśmiecha się lub czołga. Ale inne to coś, co panikuje w Google w środku nocy, na przykład 4-miesięczna regresja snu, kiedy po raz pierwszy staczają się z kanapy i co prowadzi do zerwania pierwszego zęba. Kiedy moje najstarsze dziecko przeszło przez to, zrobiłem to, co uważałem za słuszne, i nałożyłem whisky na dziąsła jako środek na ząb - nie zdawałem sobie sprawy, że to nie-nie. Nic mu nie było, a opowiadanie jest takie: działało. Czy zrobiłbym to jeszcze raz, skoro wiem, że pediatrzy 0/10 pozwolą ci spróbować? Nie.

Ząbkowanie jest okropne. To zasmarkane nosy, czerwone policzki, gorączka, swędzące dziąsła i niewygodne małe dzieci. Wystarczy udręki, żeby rodzic desperacko próbował czegoś - w tym miejscu się znalazłem, kiedy mój najstarszy syn Phoenix zaczął ząbkować. Miałem zaledwie 21 lat, więc młoda matka, która nie miała innych przyjaciół ani zasobów, do których mogłabym się zwrócić poza moją własną matką. Kiedy zaczęło się ząbkowanie i zaczęły się nieprzespane noce, zadzwoniłem do mojej mamy, która desperacko szukała sposobu na ulgę.

Moja mama ma ośmioro dzieci i wykonała całkiem niezłą robotę, pokazując imponujące dzieci. Więc kiedy daje mi radę dla rodziców, zwykle słucham (chyba że powie mi, że moja córka nie potrzebuje więcej łuków; mam tendencję do ignorowania tego, ponieważ nie potrzebuję tego rodzaju negatywności w moim życiu).

Kiedy zadzwoniłam do mojej matki desperacko po pomoc dla Phoenix, byłam trochę zszokowana, kiedy powiedziała mi, że użyła whisky na naszych dziąsłach, kiedy się ząbkowaliśmy. To znaczy, byłem zszokowany, ale po prostu zdesperowany i zmęczony, by spróbować.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Alexandrii Campbell

Używanie whisky, brandy lub rumu dla zepsutego i ząbkującego dziecka to opowieści starych żon, które sięgają tak daleko wstecz, że nawet internet nie mógł podać mi dokładnej daty. Uważa się, że wcieranie odrobiny alkoholu w dziąsła twojego dziecka pomoże zmniejszyć dyskomfort. Przynajmniej w połowie XIX wieku lekarze zalecali niemowlętom ciepłe toddy, które pomogą im zasnąć.

Pomysł podawania alkoholu bezpośrednio na dziąsła okazuje się mniej polegać na znieczuleniu okolicy miejscowym, a bardziej na pomocy dziecku w zasypianiu. Pediatra dr Jarret Patton mówi Romperowi przez e-mail, że „whisky na dziąsłach jest tak przestarzała, jak gryzienie kulą podczas operacji. Chociaż niektórzy myśleli, że alkohol ma łagodne właściwości znieczulające na ząbkujących gumach, bardziej prawdopodobne jest, że to po prostu pomogło uśpić dziecko ”. Właśnie dlatego był tak popularny.

Ale dla ludzi takich jak ja, którzy nieświadomie zastosowali jedną z najstarszych sztuczek w książce, mówi, że prawdopodobnie nie wyrządzono długoterminowych szkód. „Jeśli ktoś przypadkowo potarł trochę dziąsła swojego dziecka, jest mało prawdopodobne, aby spowodował jakąkolwiek szkodę”, mówi, dodając, „to też nie pomoże”. W rzeczywistości ryzyko związane z używaniem whisky jest takie samo, jak w przypadku produktów takich jak Orajel, które nie są już zalecane w leczeniu ząbkowania. „Istnieje dodatkowa obawa, że ​​jeśli dziecko połknie lek, grzbiet gardła może stać się odrętwiały i niekorzystnie wpływać na zdolność do połykania” - mówi Patton. Zamiast tego rodzice powinni stosować acetaminofen lub ibuprofen w przypadku silnego bólu ząbkowania - ale nie w sposób ciągły, mówi.

Ale wtedy nie wiedziałem tego wszystkiego.

Po tym, jak mama zapewniła mnie, że wszystko będzie dobrze, udałem się do sklepu monopolowego, wdzięczny, że teraz, kiedy skończyłem 21 lat, mogłem samodzielnie wykonać to ważne zadanie macierzyństwa.

Mój mąż był trochę podejrzliwy, ale był tak samo zmęczony jak ja. Więc spróbowaliśmy… i Phoenix polubił smak… i on się uspokoił. Więc wróciłem i kupiłem kolejną małą buteleczkę i trzymałem ją w torbie na pieluchy na czas, gdy nas nie było.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Alexandrii Campbell

Wiem, że teraz czytasz to z przerażonym wyrazem twarzy. I będę szczera … Jestem trochę przerażona sobą. Ale znowu powtarzam. Desperackie czasy wymagają desperackich środków.

Później, kiedy mieliśmy inne dzieci, zawsze miałem w głowie tę małą „sztuczkę”, ale zapewniam cię, że jej nie wykorzystaliśmy. Nie tyle obawiałem się, że to źle, albo spowodowałoby jakiekolwiek szkody, po prostu znalazłem coś o wiele lepszego - ząbkowany naszyjnik z Bursztynu Bałtyckiego.

Za każdym razem, gdy pojawia się to pytanie z innymi mamami na forach dla rodziców, ludzie są zszokowani, gdy inni sugerują to lub mówią, że próbowali. Często milczę. Przyznaję, że jest nieco przestarzały i prawie graniczy z szaleństwem. Ale nie żałuję tego. Phoenix wciąż żyje i kopie.

Rodzicielstwo to nic innego jak seria eksperymentów, a sukces można osiągnąć dopiero po wielu próbach i błędach. Próbowaliśmy whisky, to w pewnym sensie działało i to jest nasza historia i trzymamy się tego.

Próbowałem whisky jako środka na ząbkowanie, ponieważ nie miałem pojęcia, że ​​to niebezpieczne
Styl życia

Wybór redaktorów

Back to top button