Jedzenie

Próbowałem całej diety 30 i tak się stało

Spisu treści:

Anonim

Wygląda na to, że prawie wszędzie, gdzie się teraz obracasz, ktoś skromnie chwali się wykonaniem Programu Whole30. To jest na całym Instagramie i reszcie Internetu, pozornie jako sposób, aby ludzie mogli powiedzieć światu, jak są zdrowi lub utrzymać motywację na drodze do zdrowszego życia. Mimo że nigdy nie byłem zwolennikiem bardzo restrykcyjnych diet, zawsze jestem gotów na wyzwanie i byłem bardzo ciekawy, co to za zamieszanie wokół próbowania diety Whole30. Jeśli jesteś ciekaw, czym jest dieta Whole30, według PopSugar jest to program mający na celu przywrócenie metabolizmu i zmianę relacji z jedzeniem. Został opracowany przez Melissę i Dallas Hartwig, którzy mają doświadczenie w żywieniu sportowym, fizjoterapii i anatomii.

Założeniem diety, kontynuuje PopSugar, jest wyeliminowanie niezrównoważonych hormonalnie, zaburzających jelita i zapalnych grup pokarmowych, takich jak cukier, nabiał, alkohol, rośliny strączkowe i zboża. Referencje od użytkowników obejmują wszystko, od sukcesu w walce z cukrzycą po leczenie objawów diagnozy miastenii.

Eksperyment

Zdecydowałem, że przez miesiąc zrobię program Whole30. Polega ona na przestrzeganiu bardzo rygorystycznych zasad: nic nie jest przetwarzane, żadnych produktów mlecznych i zbóż, a ponieważ program ma na celu rozwiązanie problemów emocjonalnych związanych z jedzeniem, nie należy przygotowywać zdrowych wersji niczego smacznego, takiego jak Paleo babeczki czy coś. Powinieneś skupić się na podstawach jedzenia jako paliwa, i chociaż 30 dni nie mają być sposobem na życie przez całe życie, powinno to zmienić sposób, w jaki postrzegasz jedzenie na zawsze.

Oto, jak dla mnie poszedł Whole30.

Pierwszy tydzień

Dzięki uprzejmości Chaunie Brusie

Odchodząc od diety Paleo, poczułem się silnie, wchodząc w całość 30, ponieważ znałem już większość „zasad”. Jednak Whole30 był jeszcze bardziej restrykcyjny niż Paleo, a do drugiego dnia pierwszego tygodnia Whole30 byłem cholernie głodny. Szczerze mówiąc, czułem się, jakbym jadł i po prostu nie mogłem się napełnić. Skoncentrowałem się na jedzeniu całej żywności, o której wiedziałem, że mnie napełnia: jajka i szpinak były zawsze moim ulubionym dodatkiem, podobnie jak masło migdałowe. Nadal miałem trochę domowej roboty kiełbasy, którą mój mąż przygotował z mojego eksperymentu z Paleo, więc to było niesamowite, gdybym był pełny. (Poza tym było pyszne.)

Wykonanie całości 30 do tej pory nauczyło mnie być może najważniejszej lekcji, jakiej mogłem się nauczyć o jedzeniu: zwracać uwagę na to, jak się czuję.

Jednak do końca pierwszego tygodnia muszę przyznać, że zrobiłem jedną wielką koncesję z Whole30 - wróciłem do nalewania sobie półtorej kawy. Założyciele Whole30 robią na ten temat wiele, ale wiesz co? Próbowałem przez kilka tygodni i po prostu nie lubię czarnej kawy. Kawa z odrobiną pół i pół jest dla mnie jak kawałek nieba i na tym szczególnym etapie mojego życia wydaje mi się, że to jedyny czas na szczęście w moim dniu. Nie chcę tego rezygnować, nawet przez 30 dni. Więc tak, od razu zawiodłem tę część całości 30, ale nawet nie czuję się z tym źle. Może to mówi coś o mnie, a może jestem typem osoby, która potrzebuje Whole30, aby zerwać moje przywiązanie z moją połową, ale myślę, że nigdy się nie dowiemy, prawda?

Tydzień drugi

Dzięki uprzejmości Chaunie Brusie

Jeśli zauważysz mój motyw Whole30 jako szpinak, szpinak i więcej szpinaku, gratuluję, ponieważ masz rację. Prawie zjadłem teraz szpinak z każdym posiłkiem i, co dziwne, nie mam tego dość. Zadzwoń do mnie Popeye.

Gdy tylko wyciąłem nabiał, wszystkie te problemy zniknęły. To było niewiarygodne. Pewnego ranka celowo ponownie wprowadziłem ser do jajecznicy, żeby to przetestować, i nic dziwnego, że od razu miałem rozstrój żołądka.

Najtrudniejsza część w Whole30 do tej pory jest jednak to, że prawie po południu w kropce po południu i ciągle mam ochotę na czekoladę. Przypadkowo moje pragnienie czekolady pokrywało się z czasem drzemki moich dzieci, a walka z chęcią wykopania się w pyszności była prawie absolutnie niemożliwa. O to chodzi w tej diecie: brak jednego z moich ulubionych powoduje, że chcę ich bardziej. I więcej. I więcej.

Tydzień trzeci

Dzięki uprzejmości Chaunie Brusie

Trzy tygodnie do całości30 i jedynym sposobem na przetrwanie tego wyzwania jest to, że całkowicie staję się nawykiem. Nie ma zabawy z moimi posiłkami. Bez wyobraźni. Bez emocji. Dwadzieścia jeden dni później, a do moich podstawowych artykułów należą: indyk, słodkie ziemniaki, mrożone brokuły, szpinak, migdały, masło migdałowe i łosoś. Aha, i jajka, oczywiście.

W pewnym sensie jedzenie tego samego jedzenia w kółko jest przyjemną rzeczą, ponieważ sprawia, że ​​zakupy i przygotowywanie posiłków są tak łatwe, ale z drugiej strony jest do kitu. Jestem żonaty z mężczyzną, który jest niesamowitym kucharzem. Bita domowej roboty pizzę i paluszki chlebowe, jakby to nic nie robi, robi z kurczaka wywar z kości do zupy i piecze mięso tak doskonale, że ślini się po prostu wąchając. To, że czuję, że straciłem wszystko, co sprawia, że ​​jedzenie z ludźmi jest fajne - dzielenie się czymś, cieszenie się przekąskami - jest najgorsze. Jednak wykonanie Whole30 do tej pory nauczyło mnie być może najważniejszej lekcji, jakiej mogłem się nauczyć o jedzeniu: zwracać uwagę na to, jak się czuję.

Okazuje się, że jest to dla mnie zmieniacz gry i nawet nie przesadzam, kiedy mówię, że dosłownie zmieniło moje życie. Dzięki Whole30 mogłem wycinać nabiał (i tak, wiem, że półtora to nabiał, ale z jakiegoś powodu nie wpływa to na mnie tak jak ser i mleko) wystarczająco długo, aby zdać sobie z tego sprawę. W moim życiu czuję się zupełnie inaczej bez nabiału. Odkąd pamiętam, miałem dziwne problemy trawienne - zawsze czuję się wzdęty i mam okropny gaz, do tego stopnia, że ​​cała moja rodzina zawsze się z mnie naśmiewała - i zwykle biegnę do łazienki dzień. Ale gdy tylko wyciąłem nabiał, wszystkie te problemy zniknęły. To było niewiarygodne. Pewnego ranka celowo ponownie wprowadziłem ser do jajecznicy, żeby to przetestować, i nic dziwnego, że od razu miałem rozstrój żołądka. Okropny ból brzucha, gaz; przez całe dziewięć lat. Nie mogłem w to uwierzyć, ale najwyraźniej mam jakąś nietolerancję na nabiał i szczerze mówiąc, nigdy bym nie zdał sobie sprawy, że nie zostałbym „zmuszony” do całkowitego odcięcia nabiału.

Nie wiem, czy mam oficjalną nazwę tego, jak się czuję, kiedy jem pamiętnik - masło i półtora nie wydają mi się przeszkadzać tak samo jak ser - ale może to być związane z tym, jak laktoza jest zepsuty.

Nie jestem zainteresowany przestrzeganiem bardzo restrykcyjnego stylu życia lub diety, chociaż mam ochotę wiedzieć, co dokładnie możesz, a czego nie możesz jeść, jest to pomocne.

Najważniejsze jest to, że Whole30 nauczył mnie zwracać uwagę na to, jak czuje się jedzenie, i że czułem się jak żarówka gasnąca w moim mózgu. Nauczyłem się, że mogę żyć bez sera na zawsze (z wyjątkiem tego, że feta też nie denerwuje mojego żołądka, co jest dziwne, ale może kozi ser rozkłada się inaczej?), W żadnym wypadku nie mogę jeść spaghetti z dynią i czerwonego mięsa (oprócz bekonu) również strasznie denerwuje mój brzuch. Nie mogę jeść hamburgera, steku ani przetworzonej kiełbasy bez okropnego bólu brzucha i niestrawności.

Tydzień czwarty

Dzięki uprzejmości Chaunie Brusie

Przeszedłem przez ostatni tydzień Whole30 i chociaż wiedziałem, że złamałem kilka zasad tu i tam, czułem, że nadal jestem w stanie kontynuować dobre części programu. Przyszedłem prosić o czyste jedzenie, mimo że zdecydowanie zmagałem się z rezygnacją ze słodyczy. Jestem z siebie dumny z tego, że podczas lunchu przygotowałem dla siebie bardziej komfortowe gotowanie, co przed zrobieniem Whole30 zawsze uważałem za stratę czasu. Oczywiście chętnie gotuję dla moich dzieci, ale dla siebie? To zawsze wydawało się marnotrawstwem. Teraz jednak lubię robić coś, co mnie napędza przez resztę dnia. Bardziej niż chęć zrobienia czegoś, wiem, że moje ciało tego potrzebuje i cieszę się, że mogę to zrobić.

Dzisiaj, mimo że „oficjalnie” skończyłem z Whole30, nadal przestrzegam wielu zasad programu, z kilkoma modyfikacjami. Staram się jeść węglowodany tylko przy jednym posiłku w ciągu dnia i wrzucam warzywa gdziekolwiek i gdzie mogę, jak w powyższej pięknej sałatce z indyka taco.

Czy Whole30 zmieniło moje życie?

Dzięki uprzejmości Chaunie Brusie

Mimo że nie ukończyłem diety Whole30 tak, jak powinieneś, nadal czuję, że wiele się nauczyłem, próbując tego. Mówiąc szczerze, nie jestem zainteresowany bardzo restrykcyjnym stylem życia lub dietą, chociaż mam ochotę wiedzieć, co dokładnie możesz, a czego nie możesz jeść. Być może wszystkie te tendencje w kierunku bardzo restrykcyjnej diety mają być narzędziem do zmiany sposobu myślenia o jedzeniu i naszych relacjach z jedzeniem, aby ostatecznie kontrolować. Ale kto wie! Wydaje mi się, że restrykcyjne jedzenie zabiera ci to z rąk, więc nie masz „wyboru” i nie jestem do końca pewien, czy jestem z tym związany.

Ale dla mnie, mając możliwość uwolnienia się od okropnego bólu i problemów żołądkowych, z którymi sobie poradziłem, odkąd pamiętam, czułem się zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe. Jestem zdumiony, że tak mała rzecz może mieć tak duże znaczenie w moim życiu i chociaż trochę opłakuję utratę sera i lodów, wiem też, że sposób, w jaki mnie czują, po prostu nie jest tego wart. Może trochę zawiodłem Whole30, ale nadal czuję, że to, co zyskałem, jest o wiele ważniejsze.

Próbowałem całej diety 30 i tak się stało
Jedzenie

Wybór redaktorów

Back to top button