Tożsamość

Przestałem obserwować mamę za zawstydzanie znieczulenia zewnątrzoponowego i kobiet, które je wybrały

Anonim

Któregoś dnia przewijałem mój kanał na Facebooku i zobaczyłem mema, który pod pewnymi warunkami mnie zniechęcił. Napisał: „Naturalnie urodziłem, założę się, że nie możesz się dzielić”. Prawdopodobnie powinienem był przewijać, ale nie mogłem się powstrzymać od komentowania. „Moje narodziny nie były naturalne, były nadprzyrodzone ”. Jak możecie sobie wyobrazić, mój komentarz doprowadził do ożywionej debaty i mnóstwa matek zawstydzających znieczulenie zewnątrzoponowe i kobiety, które je wybrały. I wtedy zdałem sobie sprawę, że osiągnąłem limit.

Tak, mama, która podzieliła się tym konkretnym memem, ma prawo być dumna ze swojej historii narodzin, która nie obejmowała leków ani interwencji medycznych. Ale sugerując, że jej narodziny bez opieki były czymś wyjątkowym i wyjątkowym, do tego stopnia, że ​​większość ludzi nie mogła się odnosić ani być tak dumna, że ​​zawstydzała i poniżała porody obejmujące znieczulenie zewnątrzoponowe lub inne interwencje. Jako mama, która jest już na końcu osądu i wstydu za to, jak narodziłem moje dzieci, nie mogłam po prostu przewijać i pozwolić, aby tego rodzaju myślenie pozostało bezdyskusyjne. Mamy zasługują na coś lepszego.

Więc po pozornie niekończącym się pojedynku postanowiłem przestać obserwować mamę i całkowicie usunąć negatywność z mojego życia. Wystarczy tego, a rysując linię w przysłowiowym piasku, pozwalałem innym mamom wiedzieć, że będę ich wspierać i świętować, niezależnie od tego, w jaki sposób rodziły.

Dzięki uprzejmości Stepha Montgomery

Wstydzę się przyznać, że kupowałem takie myślenie i retorykę. Myślałem, że istnieje „właściwy” sposób na poród. I oczywiście „właściwy” sposób nie obejmował żadnych leków ani leków przeciwbólowych. Chciałem doświadczyć narodzin jak bogini, witając moją córkę, tak jak zrobili to moi przodkowie. Gdybym wrócił i przejrzał mój kanał dla dzieci na Facebooku, przestałbym się obserwować

Te posty i komentarze na Facebooku dotyczące tak zwanych naturalnych porodów nie dotyczą tylko dumy. Chodzi o wyższość.

Potem miałam dziecko i nie byłam w stanie urodzić dziecka, które zawsze sobie wyobrażałam. To też nie był brak prób. Po tym, jak trzymałam dziecko w ramionach, zawstydziłam się, jakbym się zawalił lub nie urodził „we właściwy” sposób. Za każdym razem, gdy opowiadałem historię narodzin, podawałem liczbę przerażających godzin, które znosiłem z powodu porodu, aby upewnić się, że ludzie wiedzą, że próbowałem. Potrzebowałem ludzi, aby wiedzieć, że nie jestem „tymi” matkami, byłem po prostu naturalną mamą, która nie mogła mieć urodzin, których pragnęła.

Ale potem zacząłem zdawać sobie sprawę, że mój wstyd nie był uzasadniony i nie musiałem udzielać ludziom wyjaśnień ani powodów, dla których znieczulenie zewnątrzoponowe było dla mnie właściwą decyzją. W rzeczywistości to z powodu znieczulenia zewnątrzoponowego mogłem urodzić pochwę i bezpiecznie sprowadzić dziecko na świat. Pozwoliło mi to poczuć się upoważnionym i kontrolować moje ciało, dzięki czemu mogłem zrobić to, co przed chwilą było niemożliwe.

Dzięki uprzejmości Stepha Montgomery

Po tym, jak żywiłem cały ten wstyd i poczucie winy, zdałem sobie sprawę, że muszę zmienić sposób, w jaki czułem się przy narodzinach, i zaczęło się to od języka, którego użyłem, rozmawiając o porodzie. Na przykład termin „naturalny poród” jest głęboko problematyczny i automatycznie oznacza wszystkie inne porody, które nie są porodami niepochodzącymi z pochwy, jako „nienaturalne”. W 2017 r. Royal College of Midwives, które nadzorują większość porodów w Wielkiej Brytanii, faktycznie przeprowadziła „kampanię na rzecz normalnych porodów”, według The Times, aby zachęcić kobiety, aby nie wybierały leków przeciwbólowych podczas porodu. Ten język nie tylko zmienił sposób, w jaki kobiety postrzegały interwencje porodowe, takie jak znieczulenie zewnątrzoponowe, ale sugerował, że osoba, która potrzebowała znieczulenia zewnątrzoponowego podczas porodu, robiła coś szkodliwego lub złego. Jak donosi Broadly, to piętno wokół znieczulenia zewnątrzoponowego stało się tak powszechne, że kobietom odmawia się stosowania leków przeciwbólowych podczas porodu.

Macierzyństwo nie jest konkurencją, a rodzenie dzieci nie jest sportem olimpijskim.

Te posty i komentarze na Facebooku dotyczące tak zwanych naturalnych porodów nie dotyczą tylko dumy. Chodzi o wyższość. Chodzi o ustanowienie „naturalnego” rodzaju porodu, tak jakby każde inne narodziny były w jakiś sposób niewłaściwe lub sprzeczne z naturą. Stworzyli kulturę, w której kobiety i inne kobiety w ciąży planują narodziny dziecka w oparciu o zestaw ideałów, a nie to, co najlepsze w ich wyjątkowych okolicznościach.

Pierwszym pytaniem, jakie ktoś zadaje nowej mamie, kiedy ma dziecko, nie powinno być: „Czy skończyło Ci się znieczulenie zewnątrzoponowe?”. A jeśli mama podzieli się swoją historią porodową i zawiera znieczulenie zewnątrzoponowe, słowa „nie” możesz spróbować ponownie następnym razem ”nie powinno się wypowiadać.

Dzięki uprzejmości Stepha Montgomery

Chciałbym tylko, aby inni ludzie czuli to samo. Chciałbym, aby inne matki zdawały sobie sprawę, że ich doświadczenia, choć ważne, nie dyktują i nie powinny dyktować doświadczeń innych. Chciałbym, aby ludzie, podobnie jak mój przyjaciel, nie odczuwali potrzeby dzielenia się nagrodami porodowymi i memami, automatycznie zawstydzając tych z nas, którzy nie przeszli porodu i porodu dokładnie tak, jak oni.

Czy jestem szczęśliwy, gdy ludzie mają doświadczenie porodowe, na które liczyli? Oczywiście. Chcę, aby wszyscy narodzący się ludzie byli z siebie dumni, bez względu na to, jaki mieli poród. Dlatego nie mogłem pozwolić, by mem lub ślepy osąd mojego przyjaciela pozostały niezaznaczone. Nie powinniśmy udostępniać statusów i zamieszczać zdjęć, które zachęcają nas do konkurowania ze sobą. Macierzyństwo nie jest konkurencją, a rodzenie dzieci nie jest sportem olimpijskim. Jeśli więc widzisz siebie w wyścigu do mety „naturalnego porodu”, wiedz, że przestanę cię obserwować i pójdę własną drogą. Najlepszy sposób dla mnie, mojego ciała i mojego dziecka.

Przestałem obserwować mamę za zawstydzanie znieczulenia zewnątrzoponowego i kobiet, które je wybrały
Tożsamość

Wybór redaktorów

Back to top button