Styl życia

Używam oleju kokosowego do skóry mojego dziecka, ponieważ jest to jedyna rzecz w rodzicielstwie, w której czuję się dobrze

Anonim

Dorastałem w erze Johnson & Johnson. Różowa butelka będąca znakiem towarowym oznacza, że ​​dziecko jest blisko. Czuję się znajomo, a zapach pachnie pocieszająco. Jak słodycz. Dostałem balsam na moje prysznice dla dzieci, wraz z innymi balsamami dla dzieci. Ale nie użyłem jednego. Używam tylko jednego kremu nawilżającego na skórze mojego dziecka od dnia jego przybycia. Używam oleju kokosowego na moje dziecko i to magia. Każda inna część rodzicielstwa to zmartwienie - trening nocników? Na pewno zepsułem moje dziecko na całe życie. Wybredny? Krew mojego syna musi składać się w 90 procentach z arbuza - ale dobrze się z tym czuję.

Urodzenie dziecka jest jak wejście do nowego świata. W tym nowym świecie są tylko dwie emocje: radość i strach. Każda minuta, każda chwila życia jest teraz przeszkodą dla tych dwóch. Momenty, w których mogę zagłuszyć strach, są najlepsze. Zabawne jest to, że balsamy dla dzieci, które wszyscy ci dają, gdy zajdziesz w ciążę, mogą być źródłem paniki. Co jest w nich Czy moje śliskie dziecko wyślizgnie mi się z rąk? Większość balsamów na rynku ma długą listę składników. A jednym z nich jest często alkohol. Czy alkohol nie SUSZA? Dokładnie przeciwny pożądany efekt przy zakupie kremu nawilżającego?

Mówiąc uczciwie, alkohol można znaleźć w tonie środków nawilżających na rynku. Latem ubiegłego roku mój mąż opalił się jak diabli (postanowił nie nakładać kremu przeciwsłonecznego na swoją oślepiającą białą skórę na 38-kilometrową przejażdżkę rowerem, którą zabraliśmy ze znajomymi), a kiedy poszedłem po niego dla niego, Aloe Vera dodał alkohol do tego. (Proszę, proszę, proszę wyjaśnij mi, dlaczego tak jest.) Ale nie chcę wlewać alkoholu w skórę mojego dziecka. Nie chcę umieszczać chemikaliów, których nie mogę wymawiać w skórze mojego dziecka. Nasza skóra jest naszym największym narządem. Organ, słyszysz mnie? Rzeczy, które nakładamy na naszą skórę, dosłownie wchodzą w naszą skórę - a następnie do krwioobiegu. To mnie przeraża.

Używanie oleju kokosowego na moim dziecku sprawia, że ​​czuję się jak najlepiej. Boję się, że wszystko go dziś skrzywdzi - inni ludzie, wilki w lesie, zbłąkane wózki sklepowe na parkingu.

Mój słoik oleju kokosowego ma jeden wymieniony składnik. „Składnik: olej kokosowy”. Czy jesteś szalony? Brzmi szalenie? Brzmi dla mnie cudownie. Moje osobiste stanowisko brzmi: im mniej składników, tym lepiej.

Olej kokosowy wcale mnie nie przeraża. Olej kokosowy jest diamentem w wzburzonych wodach produktów do pielęgnacji skóry. Ma tylko zalety. Ma działanie przeciwdrobnoustrojowe, przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe - leki przeciwzakłóceniowe są włączane i wyłączane. Normalizuje poziom cukru we krwi, łagodzi przewód pokarmowy, nawilża, pomaga leczyć blizny - ludzie są szaleni! MOŻEMY I ZROBIĆ JEJ! Kilka lat temu zrobiłem ciasteczka kokosowe, które prawie mnie rozpłakały. Możesz poważnie usiąść z łyżką i po prostu wepchnąć ją i wszystko będzie dobrze. Nie dotyczy to masowo dystrybuowanych balsamów dla dzieci na rynku. Daleko od tego.

[Powinienem tutaj zauważyć, że słoik z olejem kokosowym w naszym domu nie jest używany tylko na moim słodkim małym dziecku. Wymieniłem na niego praktycznie wszystkie moje produkty do pielęgnacji skóry. Kiedyś kupowałem preparat do demakijażu oczu. Pewnego razu dostałem to do oka i pomyślałem, że nigdy więcej nie zobaczę. Płyn do demakijażu jest pełen rzeczy, dla których nigdy nie mogłem znaleźć źródła. Ale olej kokosowy z łatwością usuwa każdy makijaż oczu i nie boi się oślepnąć. Kiedyś kupowałem wegańskie kremy do twarzy o wartości 20 USD do stosowania przed snem, zakładając, że wyższy koszt oznacza mniejsze ryzyko zmarszczek skóry. Zapachy zawsze mnie niepokoiły i jestem pewien, że moje zmarszczki się pojawią, bez względu na wszystko. Teraz używam oleju kokosowego i śpię jak starzejące się piękno.

Dzięki uprzejmości Kelly Green

Nie nawilżam go zbyt często. Prawdopodobnie raz w miesiącu. Jego skóra sama w sobie jest zachwycająca. Nigdy nie cierpiał na suchą skórę lub nawracające wysypki, więc nie miałem zbyt wiele do czynienia. Ale co jakiś czas, po tym jak podczas kąpieli wylewa połowę wody na podłogę, przykrywam jego maleńkie wyrostki delikatnym olejkiem kokosowym. I sprawia, że ​​czuję się jak wspaniała mama.

Ale kiedy po kąpieli jest na swoim przewijaku, a ja smaruję go olejem kokosowym, nie boję się tego, co wkładam w niego. Delikatnie poruszam jego maleńkim, jasnoskórym ciałem. Przeczesuję jego maleńkie włosy i wdycham go. Patrzę, jak lśni i czuję, że wykonuję świetną robotę.

Używam oleju kokosowego do skóry mojego dziecka, ponieważ jest to jedyna rzecz w rodzicielstwie, w której czuję się dobrze
Styl życia

Wybór redaktorów

Back to top button