Strona główna

Użyłem kozieradki, aby zwiększyć i utrzymać zapasy mleka podczas strajku pielęgniarskiego mojego syna

Anonim

Pod wieloma względami miałem ogromne szczęście, jeśli chodzi o karmienie piersią. Po początkowych trudnościach z zatrzaskiem moje dziecko i ja szybko zajęliśmy się karmieniem piersią, a moje piersi wydawały się bardziej niż zadowolone z dostarczenia odpowiedniej ilości mleka dla mojego rosnącego dziecka. To znaczy, moje piersi były w porządku, dopóki nie rozpoczął dużego strajku karmienia piersią, a ja nagle zaczęłam się wspinać, aby utrzymać zapasy. Musiałam upewnić się, że nadal produkuję mleko, aby jeśli moje dziecko znowu chciało karmić piersią, mogłem być dla niego gotowy. W końcu użyłem kozieradki, aby zwiększyć moją podaż mleka i mniej więcej to zadziałało.

Kozieradka jest ziołem, który historycznie był używany do wielu różnych celów leczniczych. Według Web MD kozieradka jest stosowana w leczeniu wielu różnych dolegliwości, od cukrzycy po zaburzenia erekcji po zaparcia. Web MD stwierdza również, że nie ma wystarczających dowodów na to, że kozieradka zwiększa mleko matki, ale jest to jedna z najczęściej stosowanych galaktogogów, które według KellyMom są „substancjami zwiększającymi podaż mleka”. Z pewnością, kiedy zacząłem wariować na temat mojej podaży mleka, była to jedna z pierwszych sugestii, które otrzymałem, a kiedy potrzebowałem zwiększyć swoją podaż, to była pierwsza rzecz, którą chciałem wypróbować, aby działała.

Katherine DM Clover

W moim przypadku mój syn zawsze był bardzo oddanym opiekunem, dopóki nie zachorował na grypę i pierwszą infekcję ucha w tym samym tygodniu. Nagle karmienie piersią stało się niewygodne z powodu ucha lub niemożliwe z powodu zatkanego nosa. Nagle przestał karmić piersią i chociaż technicznie był wystarczająco dorosły, aby odstawić od piersi, miałem wszelkie powody, by sądzić, że to tylko strajk pielęgniarski. Według Ligi La Leche samozsadzenie prawie zawsze odbywa się niesamowicie stopniowo, a każde nagłe przerwanie karmienia piersią należy uznać za strajk. Nie chciałem odstawiać dziecka od piersi, zanim był gotowy tylko dlatego, że był chory.

Po wypłakaniu oczu, gdy ledwo jestem w stanie nakłonić kilka kropli mleka z moich piersi (przepraszam, nie przepraszam za ten obraz), zrobiłem to, co zrobiłaby każda tysiącletnia mama: złożyłem późno w nocy zamówienie Amazon na tabletki kozieradki.

Moim celem było więc utrzymanie zapasu mleka poprzez pompowanie. Ale nigdy nie kochałem laktatora i szybko złapałem chorobę mojego dziecka. Po kilku krótkich dniach zauważyłem, że moja niegdyś duża podaż zmniejszyła się do skąpych dwóch uncji dziennie. Czułem, że walczę z piersiami, by w ogóle wyprodukować mleko, i szczerze mówiąc, wpadłem w panikę, szukając sposobów na zwiększenie tej małej ilości mleka. Kiedy dzieliłem się tym na Facebooku, moi przyjaciele wyszli z stolarki z wsparciem i sugestiami (pobłogosław znajomych mamusi z Facebooka, są najlepszymi ludźmi na całym świecie). I była jedna sugestia, którą ciągle otrzymywałem: kozieradka. Pomyślałem, że spróbuję.

Po wypłakaniu oczu, gdy ledwo jestem w stanie nakłonić kilka kropli mleka z moich piersi (przepraszam, nie przepraszam za ten obraz), zrobiłem to, co zrobiłaby każda tysiącletnia mama: złożyłem późno w nocy zamówienie Amazon na tabletki kozieradki. Czy kiedykolwiek byłem tak wdzięczny za dwudniową wysyłkę w całym moim życiu, jak wtedy? Nie, nie mam. Kiedy dotarła na nasz ganek, poczułam się jak matka zagubiona na morzu, a dostawa USPS oferowała mi ratownik. Zazwyczaj jestem bardzo pesymistyczną osobą, ale byłem zdesperowany, więc byłem gotów postrzegać tę butelkę kapsułek jako mojego wybawcę.

Katherine DM Clover

Dwadzieścia cztery godziny później byłem wkurzony, że to nie zadziałało. Kiedy złożyłem skargę do mojej żony, natychmiast zapytała „ile bierzesz?”, Co okazało się rozsądnym pytaniem. Przez cały mój niepokój rodzicielski nie zadałem sobie trudu, aby bardzo uważnie przeczytać butelkę, i wziąłem około połowy zalecanej dawki (brałem około dwóch lub trzech kapsułek 610 mg dziennie, ale butelki zalecają dwie kapsułki dwa lub trzy razy dziennie). Tej nocy podniosłem dawkę.

Następnego ranka obudziłem się i natychmiast zauważyłem dziwne uczucie: bolały mnie piersi. To było coś, przez co nie czułem się od dłuższego czasu, moje piersi bolały, ponieważ były naprawdę pełne. To był szok. Tego ranka byłem w stanie wypompować pół uncji za pół za jednym razem, co, biorąc pod uwagę, że dzień wcześniej ledwo udało mi się zdobyć dwie uncje przez cały dzień, było ogromną poprawą.

Jasne, okazało się, że na dłuższą metę nie potrzebowałem doładowania mleka, ale odkryłem, że zrobiło to coś ważniejszego niż tylko dawanie mi odrobiny mleka do codziennego usuwania z moich piersi: dawało mi to spokój umysł.

Zostałem na kozieradce przez jeden solidny tydzień, czekając, aby zobaczyć, co moje dziecko chce zrobić. Wydawało się, że był bardzo zainteresowany karmieniem piersią, ale denerwował się, aby spróbować ponownie, więc po prostu starałem się nie obciążać go niepokojem związanym z tym związkiem (i zapasami). Pod tym względem kozieradka była niezwykle pomocna. Pomiędzy tym a regularnym opróżnianiem piersi byłem w stanie utrzymać nieco bardziej rozsądne zapasy. Wciąż był niższy, niż bym chciał (nigdy nie dostawałem do czterech uncji dziennie, co było moją zwykłą dawką z jednego boobu na sesję, gdy był noworodkiem), ale był co najmniej spójny; to zdecydowanie nie spadało. Moje ciało po pewnym czasie przestało dobrze reagować na pompę i wydaje mi się, że gdybym rzeczywiście karmił piersią podczas kozieradki, różnica mogłaby być znacznie bardziej wyraźna.

Katherine DM Clover

W końcu mój maluch zdecydował, że po ponad tygodniu nie karmienia piersią był gotowy, aby przejść dalej. To, co zaczęło się jako klasyczny strajk karmienia piersią, zakończyło się całkowitym zanikiem zainteresowania. Kiedy zdałem sobie sprawę, że już go nie ma, niechętnie zgodziłem się, że część naszego związku karmiącego piersią dobiegła końca. Wydaje mi się, że to rodzicielstwo: szybko dorastają, a czasem wydają się rosnąć naraz. W tym momencie byłem na kozieradce przez tydzień i przestałem go brać. Wydawało się, że mój zapas natychmiast spadł (chociaż nie mierzyłem go już bardzo ostrożnie), a moje piersi rzadko były niewygodnie pełne.

Mógłbym się denerwować, że w ogóle próbowałem kozieradki, ale nie jestem. Jasne, okazało się, że na dłuższą metę nie potrzebowałem doładowania mleka, ale odkryłem, że zrobiło to coś ważniejszego niż tylko dawanie mi odrobiny mleka do codziennego usuwania z moich piersi: dawało mi to spokój umysł. Będąc rodzicem karmiącym piersią, zapanowanie nad sobą może być całkowicie nerwowe. I każdy, kto przez to przeszedł, powie ci, że strajk pielęgniarski to jego szczególna marka stresująca. Ten stres i niepokój były o wiele gorsze, kiedy również wariowałem na temat mojej podaży mleka. W końcu nasza sytuacja może nie rozwiązała się tak, jak bym wolał, ale z powodu kozieradki jestem pewien, że nawet jeśli nie rozumiem, dlaczego moje dziecko jest skończone z cyckiem, wiem, że nie jest tak, ponieważ Nie mogłem zrobić mu wystarczającej ilości mleka. I szczerze mówiąc, wiedząc, że zrobiłem, co mogłem, to najlepszy komfort, jaki mam teraz.

Użyłem kozieradki, aby zwiększyć i utrzymać zapasy mleka podczas strajku pielęgniarskiego mojego syna
Strona główna

Wybór redaktorów

Back to top button