Strona główna

Użyłem magicznych grzybów, aby pomóc w depresji poporodowej

Anonim

Jestem matką 9-miesięcznego dziecka i tak, potknąłem się na magiczne grzyby.

Jest tu presja, aby dodać podtekst, spieszyć się i wyjaśnić, dlaczego jestem dobrą mamą. Na wpół przeprosić, jak nastolatka, której rodzice znaleźli jej skrytkę: „To nie jest moje !!! Nie zrobiłem tego! ”Może powinienem dodać, że jestem szczęśliwym małżeństwem, jestem absolwentem college'u, nie karmię piersią, jestem nauczycielem trzeciej klasy, przekazuję pieniądze na cele charytatywne, …

Ale nie muszę się tobie usprawiedliwiać, ponieważ głęboko odczuwam, że była to jedna z najlepszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłem dla siebie - i dla osób najbliższych.

Słowa „narkotyki” i „macierzyństwo” zwykle nie należą do tego samego zdania. To niedobre narkotyki - wszystkie narkotyki - są znane tym samym słowem.

Niektóre narkotyki przynoszą śmierć i zniszczenie. Inni obiecują nadzieję i odnowione życie. Czasami ta linia jest niewiarygodnie cienka: lekarz przepisujący OxyContin w celu uśmierzenia bólu po urazie może spowodować uzależnienie od opioidów. Zamiast polegać na czarno-białych myśleniach i nikczemnych narkotykach jako bezwarunkowo złych, należy bardziej precyzyjnie postrzegać to słowo.

Dorastałem w niezwykle religijnej rodzinie. Kiedy po raz pierwszy dowiedziałem się, że mój mąż kilka razy palił trawkę w szkole średniej przed jego misją mormońską, płakałem. Szczerze mówiąc, rozważałem zerwanie naszego związku na podstawie tego jednego faktu. Zamiast logicznie zastanawiać się nad faktami zażywania narkotyków, mój umysł natychmiast wyobraził sobie martwy rytm w domu z kanapą pokrytą pojemnikami na wynos. Teraz widzę to inaczej.

Narkotyki. Chodzi bardziej o to, kto, dlaczego, gdzie i jak - nie tylko o nieporozumienia. Zamiast wojny z narkotykami należy pilnie zbadać i zrozumieć, w jaki sposób można stosować narkotyki, aby pomóc ludziom bezpiecznie i skutecznie. To właśnie zrobiła dla mnie psilocybina.

Po urodzeniu mojego syna Joela * doświadczyłem zbyt powszechnego zjawiska depresji poporodowej. Nie byłam skłonna stawić czoła depresji, kiedy to się działo, ale teraz mogę słabo się do tego przyznać. Chociaż walczyłem z depresją przez całe życie, ta fala ciemności mocno uderzyła.

Mój partner, Hunter, * był (i jest) niesamowicie kochający i wspiera mnie zarówno kochając mnie, jak i pomagając dbać o Joela każdego dnia. Dzwonił, żeby umówić się na spotkanie z doradcami i rozmawiał ze mną przez moją depresję. Zmieniał pieluchy i robił nocne zmiany.

Hunter, godzinami nauki i badań, wziął LSD (potocznie zwany „kwasem”, psychodelicznym grzybem magicznym) raz, gdy byłem w szóstym miesiącu ciąży. Podnosząc wzrok ze śniadania następnego dnia, wyjaśnił, że emocjonalne uwolnienie tego doświadczenia rozbiło go na części i odbudowało w zupełnie nowy i cudowny sposób.

Początkowo czułam się zaniepokojona jego przyjmowaniem czegoś, co uważałem za nieco przerażający, nieznany lek. Po przeczytaniu i zbadaniu z nim oraz rozmowie o jego doświadczeniu byłem ciekawy. Tak wiele moich lektur nakreśliło badania nad tym, w jaki sposób psychedeliki, szczególnie psilocybina, są bardzo skuteczne w leczeniu depresji, łagodzenia lęku i tworzenia poczucia dobrego samopoczucia.

Dziennikarz Michael Pollan opublikował w tym roku książkę How to Change Your Mind: The New Science of Psychedelics o swoich badaniach i eksperymentach z psychodelikami, mówiąc Jane Wheatley z Sydney Morning Herald: „Ludzie, którzy szukają psychoterapii lub są niezadowoleni, mają dostęp do psychiatrii narkotyki, takie jak leki przeciwdepresyjne, mogłem sobie wyobrazić czas, kiedy mają dostęp do psychedelików. Mogę również wyobrazić sobie istnienie uzdrowiska zdrowia psychicznego, w którym lekarze pod ręką sprawdzają przydatność, oferując psychodeliczne wrażenia. ”

Prawie rok po podróży LSD mojego męża Hunter planował użyć grzybów na urodziny jako drugie doświadczenie z psychedelikami. Zadzwonił do przyjaciela, który łaskawie podarował część swojej skrytki. Chociaż wiedziałem, że je ma, nie powiedział mi, gdzie są.

Znalazłem je, organizując tył jego garderoby.

Kiedy Joel spał wygodnie w łóżeczku, powiedziałem Hunterowi.

„Chcę użyć twoich grzybów”.

Wytrzeszczone oczy, prawie na pewno wrócił myślami do mojego gniewu, kiedy przyznał się do palenia w szkole średniej i kolejnych rozmów, gdy byłem zdenerwowany jego użyciem.

"…Jesteś pewien?"

"Tak."

"Teraz?"

"Tak. Jeśli chcesz być ze mną, a ja spróbuję i upewnij się, że Joel ma się dobrze.

"…Oczywiście! Wezmę je.

Patrzyłem, jak idealne drzewo spoza naszego okna kołysze się na wietrze, a moje ciało unosiło się kilka centymetrów nad ziemią.

Chwilę później łzy spłynęły mi po bokach oczu, po policzkach i na ziemię, gdzie leżałem na plecach. Za moimi powiekami zawiłe wzory kalejdoskopowe do siebie nawzajem i na zewnątrz oraz jasny czarny taniec. To było absolutnie piękne. Pamiętam, jak powtarzam Hunterowi: „słowa są zbyt wątłe”.

Z uziemioną euforią patrzyłem, jak idealne drzewo spoza naszego okna kołysze się na wietrze, a moje ciało unosiło się kilka centymetrów nad ziemią. W moim sercu było ciepło i poczucie wdzięczności i dobrego samopoczucia, którego nie zdawałem sobie sprawy, że jestem w stanie tego doświadczyć.

Podczas mojej podróży nie tylko widziałem ładne kolory i czułem ciepło i niewyraźne. Wiele badań, takich jak ten w The Mental Health Clinician, podkreśla potencjał magicznych grzybów do „resetowania” pewnych obszarów mózgu, o których wiadomo, że odgrywają rolę w depresji. Od mojej grzybowej wyprawy zakochałem się w świecie w pełni. Mój zrestartowany mózg jest chemicznie inny niż wcześniej.

Jedna podróż nie „wyleczyła” mojej depresji, ale pozostawiła niezaprzeczalne poczucie dobrej woli i spokoju, na których można polegać w trudnych momentach dnia lub tygodnia. Kiedy patrzę przez okno, bawię się z Joelem lub spaceruję, widzę więcej piękna niż wcześniej.

Samoleczenie nie jest najlepszą opcją przy dokonywaniu wyborów związanych ze zdrowiem. Powinny istnieć przepisy prawne ułatwiające badanie leków takich jak psilocybina, które mają ogromny potencjał naukowy, aby pomóc wielu ludziom. Miasta takie jak Denver, CO i Oakland w Kalifornii już zdekryminalizowały grzyby i inne naturalne psychedeliki. Politycy tacy jak Rep. Alexandria Ocasio-Cortez (D-NY) mówili o ułatwieniu badania grzybów.

Zamiast unikać stygmatyzowanych leków, należy dążyć do lepszego zrozumienia, zdrowszego odpowiedzialnego stosowania i dostępu dla każdego, komu mogłyby pomóc te substancje.

Użyłem nielegalnego narkotyku. Nie czyni mnie to złą matką ani osobą. Użyłem go odpowiedzialnie i poprawiło to moje życie. I zrobię to jeszcze raz.

Użyłem magicznych grzybów, aby pomóc w depresji poporodowej
Strona główna

Wybór redaktorów

Back to top button