Strona główna

Użyłem magicznego przepisu na parmezan z bakłażana, aby spróbować wywołać poród

Anonim

Ciąża jest magiczna i piękna, ale bądźmy szczerzy: zanim dotrzesz do ostatniego miesiąca, jesteś bardziej niż gotowy, by służyć swojemu dziecku z powiadomieniem o eksmisji i wyrzucić go z piekła z macicy. W ostatnim trymestrze twoje kostki są spuchnięte, masz szczęki, ból pleców jest poza listą przebojów, a twoje piersi stale przeciekają. Co gorsza, jedynym światłem na końcu tunelu jest termin, który jest bardziej uprzejmą sugestią niż cokolwiek innego i może być wyłączony na tydzień lub dłużej.

Nic dziwnego, że wiele kobiet zwraca się do pikantnych potraw, stymulacji sutków, a nawet czerwonej herbaty malinowej, aby spróbować porodu. Większość tych środków lekceważy się jako opowieści starych żon, ale kiedy desperacko chcesz zacząć rodzić, jesteś bardziej niż chętny do zawieszenia rzeczywistości na sekundę. To jest dokładnie sposób myślenia, w którym znalazłem się, gdy miałem 40 tygodni i 2 dni w ciąży z moim synem lub około tydzień po mojej wymaganej dacie. Czytałem o przepisie na parmezan z bakłażana z restauracji o nazwie Scalini, o której mówiono, że wywołuje poród, więc wypiłem porcję tak zwanego „magicznego” parmezanu z bakłażana, aby spróbować rozpocząć pracę.

Dzięki uprzejmości Ashley Austrew

Według strony internetowej Scalini's, włoskiej restauracji na obrzeżach Atlanty, Ga., Parmezan z bakłażana jest znany z wysyłania kobiet do pracy w ciągu 48 godzin od zjedzenia. Restauracja twierdzi, że ponad 300 dzieci urodziło się w wyniku matek jedzących parmezan z bakłażana, a cała ich strona internetowa poświęcona jest tak zwanym „dzieciom z bakłażana”, wraz ze zdjęciami i historiami porodowymi z wielu mamy.

Nie mieszkam nigdzie w pobliżu Atlanty, więc nie mogłem dotrzeć do restauracji, żeby spróbować bakłażana osobiście. Na szczęście dla mnie Scalini opublikował przepis online, żebym mógł spróbować odtworzyć magię w domu.

Gdy tylko skończyłem swoją porcję, usiadłem i wpatrzyłem się w brzuch, mówiąc: „Dobra. Zrobiłem swoją część. Teraz twoja kolej. Wyrzućmy tego frajera. ”

Przepis mnie zaintrygował. Po upływie 2 dni od mojego terminu okazałem dokładnie zero oznak porodu. Nie byłem rozszerzony i jeszcze nie straciłem korka śluzu. Mój lekarz ocenił, że mój syn ważył ponad 8 funtów, a ona chciała zaplanować wprowadzenie w ten piątek, abyśmy nie musieli się martwić, że będzie zbyt duży. To nie byłaby moja pierwsza indukcja - zostałem nakłoniony moim pierwszym dzieckiem w wieku 41 tygodni - ale desperacko chciałem naturalnie zacząć rodzić, więc postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić sh * t sławnego Scaliniego bakłażan parmezan (jak pokazano poniżej, na zdjęciu wykonanym przez innego patrona).

Tonya Becks / Facebook

Wlazłem do mojego lokalnego sklepu spożywczego i zaopatrzyłem wózek w bakłażany, pomidory, bułkę tartą, pietruszkę, paprykę i trzy różne rodzaje sera. Potem spędziłem popołudnie w kuchni, z miłością przygotowując sos marinara z Scalini i ostrożnie krojąc bakłażana. Gdy przygotowywałam naczynie, zaczynałam się coraz bardziej niepokoić, jak gdyby istniała możliwość, żebym ugryzł jeden kęs, a moje dziecko wystrzeli z łona na stół kuchenny. Odkryłem też, że wpadłem na wiele pytań na temat tego magicznego dania z bakłażana: Czy muszę jeść więcej niż jedną porcję? Czy powinienem zjeść całą patelnię, aby upewnić się, że działa? A zresztą dlaczego w ogóle miałoby to mnie porodzić?

Mój partner nawet nie lubi bakłażana, ale tej nocy oboje usiedliśmy przy talerzach z parmezanem i sałatką z bakłażana. Odepchnąłem moją w twarz, jakby mógł jakoś działać szybciej, gdybym prawie się zakrztusił podczas jedzenia. Gdy tylko skończyłem swoją porcję, usiadłem i wpatrzyłem się w brzuch, mówiąc: „Dobra. Zrobiłem swoją część. Teraz twoja kolej. Wyrzućmy tego frajera. ”

Wyciągałem ode mnie to dziecko, nawet jeśli oznaczało to wykupienie bakłażana w bezpośrednim obszarze metropolitalnym i założenie własnej małej włoskiej restauracji w moim mieszkaniu.

Następnego ranka zjadłem parmezan z bakłażana na śniadanie. Potem znowu zjadłem na lunch. Moja indukcja została zaplanowana na następny wieczór i zabierałam to dziecko ze sobą, nawet jeśli oznaczało to wykupienie całego bakłażana w bezpośrednim obszarze metropolitalnym i założenie własnej małej włoskiej restauracji w moim mieszkaniu.

Nie zacząłem rodzić w ciągu 24 godzin od zjedzenia parmezanu z bakłażana, ale strona internetowa powiedziała, że ​​czasami zajmuje to 48 godzin, więc miałem nadzieję. Poszedłem na miły, długi spacer i uprawiałem seks z moim partnerem, mając nadzieję, że aktywność fizyczna wyśle ​​mnie do szpitala z rozszerzeniem o 9 centymetrów. Do tego popołudnia zacząłem odczuwać niewielkie skurcze. Gdy pakowałem moją torbę szpitalną, stały się jeszcze silniejsze. Tego wieczoru, kiedy wraz z moim partnerem wsiedliśmy do samochodu, aby pojechać do szpitala, nie byłem pewien, czy mam poród, ale wiedziałem, że na podstawie bólu odczuwałem, że coś zdecydowanie jest nie tak.

Kiedy dotarliśmy do szpitala, mój lekarz sprawdził moją szyjkę macicy i powiedział, że mam 4 centymetry rozszerzone i że nie będę musiał zaczynać od Pitocinu, chyba że poród się zatrzyma. Pomyślałem o zwykłej ilości panierowanego sosu bakłażanowego i pomidorowego, którą spożywałem w ciągu ostatnich 48 godzin i czułem się uzasadniony, ponieważ w końcu porodziłem. Około 22 godzin później mój uroczy, 9-funtowy syn przyszedł na świat.

Dzięki uprzejmości Ashley Austrew

Nie mam pojęcia, czy mój syn kwalifikuje się jako dziecko bakłażana, czy nie. Moje skurcze mogły być wywołane przez jedzenie lub mogły pochodzić z długich spacerów, seksu, a nawet z naturalnych wskazówek mojego ciała, że ​​nadszedł czas, aby rozpocząć imprezę. Ale podobnie jak w przypadku większości porad i sztuczek, których używamy, aby wywołać poród, myślę, że to, czy metoda indukcji była skuteczna, jest nieco poza tym.

Pod koniec dnia większość kobiet w ciąży czuje się nieswojo i pragnie poznać nasze dzieci. O ile pragniemy oglądać nasze ciała dokonujące cudów, jesteśmy przerażeni pracą. Dla większości z nas nasze próby samodzielnego wprowadzenia są naprawdę próbą ukierunkowania naszych nadziei, obaw, dyskomfortu i podniecenia na kontrolowanie niekontrolowanego, na wypowiedzenie się, kiedy, dlaczego i jak z wielkich wejść naszych dzieci do świat.

Pod kostkami, włosami podbródka i opuchniętymi stopami, które towarzyszą trzeciemu trymestrowi ciąży, jest rzeczywistość, że pod koniec tego wszystkiego jesteśmy tacy gotowi, aby być matkami małych ludzi, których stworzyliśmy, nawet zjedz całą patelnię z parmezanem z bakłażana, aby tak się stało.

Użyłem magicznego przepisu na parmezan z bakłażana, aby spróbować wywołać poród
Strona główna

Wybór redaktorów

Back to top button