Moda-uroda

Poszedłem bez stanika na tydzień i oto co się stało

Spisu treści:

Anonim

Jestem 38D. Przed ciążą cztery lata temu byłem kubkiem C; kiedy zostałem podrzucony, stałem się pucharem D i to był koniec tego. Ale o to chodzi: nienawidzę staników. Znalezienie takiego, który do mnie pasuje, jest prawie niemożliwe. Jeśli po prostu muszę je nosić, zazwyczaj wybieram biustonosze sportowe. Kiedy czuję stanik, nie czuję się szczególnie „wspierany”, a wszystkie badania, które przeczytałem, wskazują, że staniki nie zapobiegają zwiotczeniu. Jeśli chodzi o mnie, staniki są najważniejsze z jednej strony: powstrzymania sutków przed przebijaniem się przez koszulę.

Eksperyment

Postanowiłem po prostu przejść bez stanika na tydzień. Co do cholery: jest zima, a my wszyscy i tak mamy siedem warstw na ciele, więc nikt nie zauważy. Poza tym pracuję przez większość czasu w domu, więc nie musiałbym robić tego inaczej. (Jeśli myślisz, że noszę stanik, gdy siedzę z laptopem na kanapie, masz inne zdanie.)

To powiedziawszy, jednak mam codzienne zajęcia prawie każdego dnia i każdy z nich wymagał własnej mentalnej kalibracji w odniesieniu do możliwego ryzyka stania się bez stanika. Ale zrobiłem też sporo burleski, więc to nie tak, że większość moich przyjaciół jeszcze nie widziała moich piersi. Kiedy o tym pomyślałem, stwierdziłem, że w moim życiu było bardzo niewiele sytuacji, w których brak stanika miał znaczącą szansę na odpalenie.

Oto jak u mnie wyszło.

Dzień 1

Tego poniedziałkowego wieczoru poszedłem zobaczyć zabawę przyjaciela czytającego w pobliżu mojego mieszkania. Siedziałem sam na widowni i jestem prawie pewien, że nikt nie zauważył moich sutków. Wszystkie najważniejsze spotkania towarzyskie i gratulacje dla mojego przyjaciela odbyły się przed i po rzeczywistym czytaniu, kiedy wszystkie moje warstwy zostały ponownie włączone. Bycie bez stanika było jak posiadanie małego sekretu, który tylko ja znałem.

Dzień 2

We wtorek uczyłem lekcji pisania. Ponieważ byłam przed publicznością, był to jedyny raz w tygodniu, kiedy czułam się pewna swoich piersi. Pod swetrem założyłem dwie koszule (zarówno na ciepło, jak i na zatkanie sutków), ale mimo że w klasie było ciepło, postanowiłem, że nadal będę miał na sobie sweter. Nie było tak ciepło, że się dusiłem, a życie toczyło się dalej.

Dzień 3

Uczyłem studenta online i poszedłem na terapię. Uczę moich uczniów online przez Google Hangouts, a kamera zatrzymuje się gdzieś wokół mojego obojczyka, więc obecność stanika była nieistotna. Kiedy poszedłem na terapię, mój sweter odpadł; jednak, ponieważ podczas terapii mam tendencję do leżenia na brzuchu, tak naprawdę to nie miało znaczenia. Nie myślałem o moich piersiach. (Nie sądzę, żeby mój terapeuta też to zrobił).

Spędziłem większość czasu myśląc o tym, jak miło było nie wbijać fiszbin do klatki piersiowej.

4 dzień

W czwartek poszedłem na spotkanie grupy pisarzy. Sala konferencyjna była zimna, więc sweter pozostał. Sutki pozostały zaznaczone. Życie maszerowało naprzód. Później tej nocy spotkałem się z przyjacielem przy drinku i kolacji. Zdjąłem sweter w restauracji. Moje sutki mogły coś robić; Nie wiem Mieliśmy kurczaka i gofry do przemyślenia.

5 dzień

W piątek uczyłem innego ucznia online i przyszedł znajomy. Nosiłem obszerny oliwkowy guzik mojego chłopaka, który robi magię i jakoś udaje mi się ukryć moje 38D. Nie myślałem o moich piersiach. Później poszedłem na próbę do dziesięciominutowej sztuki, którą napisałem. Spędziłem większość czasu myśląc o tym, jak miło było nie wbijać fiszbin do klatki piersiowej.

6 dzień

Widziałem grę mojego najlepszego przyjaciela, a potem poszedłem na meksykańskie jedzenie i koktajle mleczne. Mój sweter pozostał całą noc, ponieważ prawie wszędzie, dokąd poszliśmy, był przeciągliwy. Na zewnątrz padał deszcz, więc sądzę, że istniała możliwość mokrych ubrań + żadnych staników, ale miałem parasol i płaszcz przeciwdeszczowy i kilka warstw.

7 dzień

Poszedłem na wydarzenie, na którym wykonywano moją dziesięciominutową grę. Najwyraźniej najbardziej zauważalną rzeczą w moim wyglądzie był mój płaszcz z drugiej ręki. Wszyscy, którzy mnie przytulili, kiedy tam dotarłem, powiedzieli: „Jesteś taki puszysty i miękki!” Jednak nikt nie zauważył mojego braku stanika.

Chociaż byłem już dość podatny na stanik bez brody, ten eksperyment sprawił, że zastanawiałem się, dlaczego w ogóle go noszę. Czasami, ze względów estetycznych, lub po prostu dlatego, że nie będę musiał myśleć o tym, czy ktoś to zauważy, na pewno wciąż wrzucę sportowy stanik. A na specjalne okazje czasami wybijam fiszbiny. Ale na razie mówię do piersi: uciekajcie, moje piękności! Uruchom za darmo!

Poszedłem bez stanika na tydzień i oto co się stało
Moda-uroda

Wybór redaktorów

Back to top button