Moda-uroda

Przez tydzień nosiłam sukienki i reakcje mnie zaskoczyły

Spisu treści:

Anonim

Zasadniczo jestem dość wymagający w zakresie konserwacji, jeśli chodzi o wybór garderoby. Noszę dużo dżinsów i t-shirtów lub długich bluzek i legginsów - to chyba mój wygląd, ponieważ spędzam dni pracując, pisząc, piecząc i goniąc moje dzieci. Od czasu ich przybycia mój styl zniknął w tle. Zwykle stawiam moje dzieci na pierwszym miejscu i pozwalam sobie na to, aby moja samoopieka się ześlizgnęła, co jest całkowicie jasne, gdy spojrzysz na moją szafę z mnóstwem porodowych i przedwcześnie urodzonych dzieci. Obecnie nie mam szczególnego powodu, aby się każdego dnia ubierać, ale brakuje mi poczucia, że ​​mogę wybierać się na przyszłość pod względem wyboru stroju. Jasne, może to nie znaczyło, że nosiłem sukienki każdego dnia, ale miałem garderobę dla dziecka wypełnioną ołówkowymi spódnicami, spodniami i guzikami. Część mnie tęskniła za radością związaną z przygotowaniem się do pójścia gdzieś (nawet jeśli to miejsce było w biurze).

Ponieważ jestem w ciąży lub po porodzie od ponad pięciu lat, moje opcje stroju zostały bardzo zaniedbane. Odmawiam kupowania rozmiarów „pośrednich”, więc albo wciskam się w źle dopasowane stare ubrania, albo sportowe ciążowe ubrania, które mogą pasować do zwykłych stylów. Pomimo mojej mniej niż gwiezdnej szafy, jest kilka rzeczy z moich dzieci w wieku przedszkolnym, które nadal ładnie pasują, w tym kilka małych czarnych sukienek, które rzadko noszę.

Eksperyment

Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, dlaczego przestałem je nosić. Wyglądają dobrze i sprawiają, że czuję się świetnie, więc postanowiłem wskrzesić moje LBD z drugiego końca mojej szafy i nosić sukienki tylko przez tydzień. Byłem ciekawy nie tylko, jak ludzie zareagowaliby, widząc mnie w bardziej tradycyjnym kobiecym wyglądzie, ale zastanawiałem się, jak ludzie by mnie traktowali, gdybym nosił sukienkę przez całą dobę.

Zostałem wezwany

Pierwszego dnia mojego eksperymentu LBD zabrałem syna do biblioteki publicznej w centrum miasta. Nie musieliśmy parkować dalej niż jedną przecznicę dalej, ale nawet podczas tej krótkiej podróży zostałem wezwany. Zignorowałem to i byłem wdzięczny, że mój syn nie zauważył, że krzyki były skierowane do nas, a ściślej do mnie. Czułam się bardzo nieswojo, nie wspominając już o złości na fakt, że ktoś przywołałby kobietę idącą z dzieckiem. Odebrało mi to poczucie bezpieczeństwa i zrujnowało cudowny spacer z moim synem.

Zwykle ubieram się bardzo swobodnie, kiedy jestem sam na sam z moimi dziećmi, do tego stopnia, że ​​czuję się niewidzialny idąc ulicą (wiesz, z wyjątkiem trzech głośnych dzieci, które mnie wiszą). Może nie czuję się tak, jakbym wyglądał najlepiej, ale poczucie bezpieczeństwa pochodzi z latania pod radarem. Nie muszę wyjaśniać mnóstwa sposobów, w jakie kobiety są codziennie źle traktowane w naszym społeczeństwie, ale to uczucie jest dla mnie wiele razy dziesięciokrotnie od narodzin moich dzieci. Ktoś, kto traktował mnie jak przedmiot w środku dnia, kiedy próbowałem dostać się z punktu A do punktu B z moim synem, był niepokojący i niepokojący.

Uwielbiałem sposób, w jaki wyglądałem w mojej małej czarnej sukience, ale nie podobało mi się to, że zwrócił uwagę nieokrzesanych nieznajomych. Nie próbowałem wyglądać seksownie. Wyszedłem spędzać czas z dziećmi i czułem się komfortowo. Jednak noszenie czegoś, co pochlebiało moją sylwetkę i sprawiło, że wyglądam bardziej kobieco, nagle wystawiło moje ciało na publiczne komentarze. Nie fajnie.

Wziąłem lepszą opiekę nad sobą

Uwielbiałem nie martwić się o to, co będę nosić każdego ranka. A drugiego dnia tego eksperymentu pomyślałem, że ponieważ codziennie będę nosić sukienkę, że moja poranna rutyna będzie dość prosta. Źle. Zauważyłem, że chcę „ulepszyć grę”, by dopasować się do mojej sukienki. Zrobiłam włosy i makijaż rano. Goliłem się regularnie (to rzadkość, niż chciałbym przyznać). Odkryłem nawet, że jem lepiej i ćwiczę.

Noszenie sukienki (szczególnie takiej, w której czułem się tak swobodnie) podniosło moją pewność siebie, co stworzyło efekt domina w tym, jak dbam o siebie. Czułem się lepiej, ponieważ miałem na sobie coś, w czym czułem się tak fantastycznie dobrze, co sprawiło, że chciałem zrobić sobie włosy i makijaż, co sprawiło, że poczułem się jeszcze lepiej, i sprawiło, że chciałem dokonać więcej wyborów, aby poczuć się najlepiej.

Był to nieoczekiwany dodatek do czegoś tak prostego, jak wybranie ładnego stroju każdego ranka.

Czułem się jak gospodyni domowa z lat 50

Coś w noszeniu sukienki i szpilek przez większość dni naprawdę skierowało moją wewnętrzną gospodynię z lat 50. Rano sprawiłem, że dzieci ubrały się nieco ostrzej i przygotowałem śniadanie, nie czując się przytłoczonym (liczba płatków, chłopaki). Przez większość dni czułem się jak na szczycie listy rzeczy do zrobienia. Zrobiłem nawet chleb. Jak trzy bochenki chleba.

Początkowo martwiłem się, że uczucie, że gospodyni domowa z lat 50. przeszkadza mi, ale ponieważ ten eksperyment odbywał się na moich własnych warunkach, interesujące było wypróbowanie życia w ten sposób na jeden dzień. Spędziłem trochę więcej czasu, opiekując się rzeczami „gospodyni domowej” trzeciego dnia, ale byłem również wdzięczny, że miałem inne rzeczy - takie jak moja praca i hobby - do których chciałbym się zwrócić, gdy skończyłem pieczenie (i smakowanie) wszystkich tych pysznych chleb.

Myślę, że założenie sukienki z samego rana i przygotowanie się do dnia sprawiło, że poruszam się szybciej, co zapewniło mi więcej udanych dni. Nie mam tego samego rodzaju „oomph” na moim kroku, kiedy większość dnia spędzam w dresach. Sam fakt ubierania się (zdaję sobie sprawę, że mogłem nosić wszystko, nie tylko sukienki) nagle nadał mi cel. Nawet jeśli nie miałem gdzieś być (chyba, że ​​moje dzieci mnie potrzebowały), czułem się tak, jakbym to zrobił.

Ludzie zwracali na mnie więcej uwagi …

Wszyscy, którzy mnie znali, zdecydowanie zauważyli moją zmianę stylu. Otrzymałem komplementy od mojego męża, przyjaciół, rodziców, mam w szkole, teściowej, a nawet moich dzieci. Mój mąż był zdecydowanie najbardziej podekscytowany moim nowym wyglądem, co sprawiło, że poczułem się trochę winny z powodu tego, jak często noszę spodnie dresowe i workowate koszule w całym domu. Ale zdałem sobie również sprawę z czegoś innego: czułem się naprawdę dobrze z tym, co miałem na sobie.

Jako mama pozostająca w domu dbam o komfort, ale czasami wydaje mi się, że jestem zbyt przywiązana do wygody. Te sukienki nie były ograniczające ani niewygodne. Nadal byłam w stanie sprzątać i grać w domino na podłodze oraz ładować dzieci do iz samochodu bez przeszkód. Prawdopodobnie nie zabiłoby mnie to, że częściej noszę ubrania inne niż salon.

Czułam się bardziej pewna siebie i seksowna w mojej małej czarnej sukience, co czyniło mnie bardziej otwartym na komplementy męża. Często mnie komplementuje, nawet gdy mam na sobie podarte dżinsy i podkoszulki ciążowe, ale jeśli nie czuję się dobrze z sobą, zwykle usuwam te komentarze. To, że wszystko się skończyło, przypomniało mi te części siebie, które często przeoczam, kiedy jestem zajęty opiekowaniem się trzema małymi ludźmi dzień po dniu. Przypomniało mi to, jak dobrze się czuję, kiedy dbam o siebie i stawiam się na pierwszym miejscu.

… i traktowali mnie inaczej

Nieznajomi (inni niż catcaller) byli o wiele milsi niż zwykle, kiedy nosiłem moją małą czarną sukienkę. Kasjerzy wydawali się bardziej przyjaźni. Przypadkowi ludzie rozmawiali z moimi dziećmi, gdy byłem w sklepie spożywczym lub muzeum odkryć. Mój wygląd sprawił, że stałem się bardziej przystępny i lubiłem rozmawiać z nowymi ludźmi.

Nosiłem się z większą pewnością siebie i patrzyłem ludziom w oczy, więc nie poczułem się zaskoczony, gdy się do mnie zbliżyłem. Czułem się gotowy poznać nowych ludzi. Życie jako mama pozostająca w domu (SAHM) może stać się samotna, więc nawiązywanie kontaktów z ludźmi, kiedy mnie nie było, naprawdę sprawiło, że mój dzień.

Mój wygląd sprawił, że poczułem się bardziej pewny siebie

Jedną z największych zmian, które zauważyłem, nie były inne osoby. Było to zakorzenione w tym, jak się o sobie myślałem. Na początku czułem się poza strefą komfortu, ale przez resztę tygodnia czułem się o wiele bardziej pewny siebie. Nosiłem się z lepszą postawą i krokiem. Kiedy pracowałem, czułem się bardziej mistrzowski. Patrzenie na więcej razem naprawdę zmieniło sposób, w jaki wchodziłem w interakcje ze światem, i czułem się znacznie bardziej towarzyski niż moje normalnie introwertyczne ja.

Kiedy szedłem ulicą, zauważyłem, że moje ramiona były proste, i że patrzyłem przed siebie, a nie na ziemię przede mną. Poczułem falę pewności siebie, którą miałem przed dziećmi, i była to mile widziana cecha.

Co zdałem sobie sprawę z noszenia sukienki na co dzień

Noszenie LBD nie wydawało się wielkim problemem, ale nauczyło mnie wiele o tym, jak postrzegam siebie. Odkąd zostałam matką, zdecydowałam się nie zwracać dużo uwagi na to, jak się prezentuję, a potem, jak dbam o siebie. Uświadomiłem sobie, że już nie postrzegam siebie jako osoby noszącej sukienki bez okazji (lub spodni). Nie zauważyłem, jak ściśle powiązałem ten sposób myślenia ze sposobem, w jaki wchodziłem w interakcje ze światem, dopóki nie przekonałem się, o ile lepiej czułem się, gdy dobrze się ubrałem.

„Wygodne” ubrania stały się moim celem, ponieważ były najbardziej praktyczne, ale mój tydzień małych czarnych sukienek pokazał mi, że niekoniecznie była to prawda. Nadal byłem w stanie zrobić wszystko, co zwykle robiłem, mając na sobie sukienkę. Noszenie czegoś, co sprawia, że ​​czujesz się dobrze ze sobą, jest o wiele lepszym wyborem niż szuflowanie się w szafie opartej wyłącznie na komforcie. Kto by pomyślał, że moja pewność siebie jest tylko o jeden LBD dalej.

Przez tydzień nosiłam sukienki i reakcje mnie zaskoczyły
Moda-uroda

Wybór redaktorów

Back to top button