Moda-uroda

Przez tydzień nosiłem gruby eyeliner i oto, co się stało

Spisu treści:

Anonim

Jeśli chodzi o kosmetyki, nie jestem zbyt ryzykowny. Mimo że jestem uzależniony od czytania o wszystkich nowych trendach, stylach i technikach rozwijających się w świecie urody, nie jestem wprawdzie wystarczająco wykwalifikowany, aby z łatwością wykonać wiele z tych stylizacji. A teraz, jako matka, trochę brakuje mi zapału, jaki miałem w młodości. Wcześniej kołysałem ostry wygląd Amy Winehouse. Mówię o grubym, uskrzydlonym kredce do oczu, sztucznym bukiecie i bezczelnej postawie. W dzisiejszych czasach wznoszący się ku niebu bouffant z maluchem w holu wydaje mi się trochę niepraktyczny.

Ale to, że nie zmieniam rutyny kosmetycznej tak często, jak kiedyś, nie oznacza, że ​​nie mam z tym kontaktu. Mam nadzieję, że przynajmniej nie. Kolor moich włosów ciągle się zmienia (obecnie jest to galaktyczna mieszanka turkusu, szmaragdu i fioletu), moje ubrania są nieco modne i wiem, co większość piosenek jest w radiu. Mimo to chciałem odzyskać tę „przewagę”, którą czułem, jakbym zaginął. Szczerze mówiąc, to była gorąca minuta, odkąd spróbowałem czegoś poza moją strefą komfortu, jeśli chodzi o makijaż. Pomyślałem więc, że przesadziłem na spacer po dzikiej stronie.

Eksperyment

Dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Każdego dnia, przez jeden solidny tydzień, chciałem zmienić makijaż oka ze skromnego na śmiały. Był to jedyny odważny trend piękności, który uchwycił tę nostalgię za swoją erą przygód i wciąż udało mi się wypchnąć mnie ze strefy komfortu. Byłem również ciekawy, jaka byłaby reakcja mojego małżonka, naszego syna, moich uczniów, a nawet obcych. Jasne, oczy są oknem duszy, więc czy gruby eyeliner to po prostu dramatyczny falbana?

Dzień 1: Baby Steps

Dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Coś, co powiedziała mi moja matka, gdy byłem zaledwie nastolatkiem, utknęło ze mną prawie dwie dekady później: podkreślaj albo swoje oczy, albo usta, a nie oba. Pomyślałem więc, że skoro wybrałem gruby eyeliner, resztę makijażu pozostawiam po bardziej stonowanej stronie. Pomogło mi to również nie poczuć się przytłoczonym tym, że muszę robić całą twarz inaczej. Mogłem po prostu skupić się na oczach i stamtąd rozgałęzić się.

Po lewej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton Po prawej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Ku mojemu rozczarowaniu i deflacji mojego ego, nikt tak naprawdę nie zauważył mojego nowego wyglądu pierwszego dnia. Czy moje dziecko było za mało kroków? Byłem nieco zdziwiony brakiem komentarzy, ale cieszę się z moich kosmetycznych osiągnięć, bez względu na to, jak małe mogą się wydawać innym.

Dzień 2: Doprowadzenie do poziomu płynnego

Dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Dla niektórych osób korzystanie z płynnego eyelinera jest łatwiejsze lub bardziej zalecane niż tradycyjny ołówek w stylu kohl. Większość osób, które znam, oszczędzają płynną wkładkę na specjalne okazje i po prostu używają kredki do oczu na dni powszednie. Ale chciałem trochę przyspieszyć, ponieważ pierwszy dzień nie zaczął się od huku.

Po lewej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton Po prawej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Minęło kilka prób, czego się spodziewałem, ale w końcu udało mi się zrobić dwa, dość dopasowane oczy. A ponieważ w tym eksperymencie nie chodzi tylko o eyeliner w ogóle, upewniłem się, że skierowałem moją wewnętrzną Twiggy i użyłem grubych linii. Ale uwaga spoilera: nikt też tego nie zauważył. Czy trzy to moja szczęśliwa liczba, czy ludzie po prostu nie dbają o makijaż oczu?

Dzień 3: Czy to rzecz kolorowa?

Dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Może utrzymywałem to zbyt prosto, używając tylko czarnej wkładki, czy to płynnej, czy ołówkowej. Czy ograniczałem się, ale nie badałem tęczy? Na szczęście moje kolorowe kredki do powiek „Noszę to pewnego dnia” wreszcie ujrzały światło dzienne. Chociaż nie było żadnych neonowych odcieni ani nic zbyt ekstremalnego, fiolet wydawał mi się znacznie bardziej zauważalny.

Po lewej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton Po prawej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Miałem nadzieję, że ten „kolor oświadczenia” w końcu spotka się z jakąś reakcją, ale tak naprawdę przestałem myśleć o perspektywie. Dlaczego nagle skupiłem się na intensywności lasera na tym, co myśleli o mnie inni? Prawie do połowy, a ja nie zorientowałem się, jak się czuję przy makijażu oczu. Jeszcze nie miałem dla siebie odpowiedzi, ale mój mąż (w końcu) dopingował mnie, widząc mój gruby eyeliner, kiedy wrócił z pracy do domu.

Dzień 4: Marnowanie czasu?

Dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Ponieważ w trzecim dniu zadałem sobie pytanie, dlaczego skupiłem się na zewnętrznym i jak zareagowali inni ludzie, naprawdę chciałem zapomnieć o tym aspekcie eksperymentu. Pierwszą rzeczą, którą zauważyłem, było to, jak bardzo byłem zirytowany ilością czasu, jaką zabierała mi ta gruba aplikacja do eyelinerów. Być może dlatego, że nie jestem specjalistką od makijażu, ale jak wie wiele kobiet, minuty rano są cenniejsze niż diamenty i rubiny.

Po lewej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton Po prawej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Więc nadal miałam odważne oko, ale nie zajęło mi to tak dużo czasu, jak zwykle, i też nie włożyłem żadnego wysiłku w to, aby wyglądał idealnie, a nawet. Szczerze mówiąc, i jak zapewne widać, brak czasu, który wkładam w podbicie oczu, był dość widoczny. Ale mnie to nie obchodziło. To był również mój dzień wolny od pracy, więc jedyną osobą, która mogła zobaczyć mój makijaż (oprócz mojego partnera i syna) był listonosz. I nie, nic nie powiedział.

Dzień 5: Powrót do podstaw

Dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Próbując znaleźć równowagę między nie dawaniem AF i spędzaniem zbyt wiele czasu na rzeczach, pozostałem w mojej strefie komfortu w ołówkowej krainie. Nie chcąc grać zbyt bezpiecznie w zdecydowanie ryzykownym eksperymencie, zdecydowałem się na stonowany kolor śliwki. Czułem, że to całkiem fajne połączenie zabawy i funkcjonalności. Nie marnowałem czasu na makijaż, ale nie poświęcałem też mojej kreatywności kosmetycznej.

Po lewej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton Po prawej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Stawałem w kolejce do Starbucks, żeby zapytać baristę, dlaczego nie sprzedają mi tylko IV wypełnionej kawą, kiedy kobieta, może pięć lub 10 lat ode mnie, powiedziała mi, że kocha moje oczy! Skomentowała też, że mój kolor włosów jest „zabawny”, ale nie zwracałem na to uwagi, ponieważ byłem tak podekscytowany, że nieznajomy zauważył mój gruby eyeliner!

Dni 6 i 7: eksperymentowanie

Dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Ponieważ eksperyment nie zaczął się od huku, postanowiłem wyjść z jednym. Przez ostatnie dwa dni rzuciłem ostrożność na wiatr i próbowałem swoich sił w bardziej funkowych stylach. Szóstego dnia pracowałem z domu, więc tylko mój syn i mąż widzieli makijaż oczu, a mój syn był prawdopodobnie bardziej zafascynowany wkładką niż mój mąż.

Po lewej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton Po prawej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Jednak siódmego dnia zdecydowanie zwróciłem większą uwagę, niż się spodziewałem lub nawet chciałem. Moja niepewność powiedziała mi, że ludzie, których wzrok trwał trochę dłużej niż zwykle, prawdopodobnie myśleli, że wyglądam dziwnie. Chociaż nikt nie wypowiedział się w ten czy inny sposób na temat mojego wyglądu, brak komentarzy tylko podsunął mi podejrzenie, że zapisują swoje opinie, dopóki nie znajdą się poza zasięgiem ucha. Oczywiście wiem, że mam pewne problemy z samooceną i byłem i nadal jestem daleki od pewności siebie w moich umiejętnościach makijażu, ale to grube wyzwanie eyeliner naprawdę wyszło na jaw.

Po lewej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton Po prawej stronie: dzięki uprzejmości Sarah Bunton

Werdykt: gruby czy cienki?

Chociaż nie widzę, jak codziennie kołysę gruby eyeliner, odłożenie na bok „czasu dla mnie” sprawiło, że poczułem więcej kontaktu z moją kobiecą stroną. W żadnym wypadku nie mówię w imieniu wszystkich kobiet, ale czułem, że zostając rodzicem, zamknąłem drzwi pewnej części mojej tożsamości. Bez względu na to, jak niezamierzona mogła być ta zmiana, ten eksperyment naprawdę uświadomił mi, jak bardzo byłem odłączony od osoby w lustrze.

Przez większość dni wciąż jestem po „dobrej” stronie dwudziestki. Ale kiedy łapię swoje odbicie i widzę marudną sylwetkę z kędzierzawą bułeczką zamiast modnego studenta, czuję się stary i nieatrakcyjny. Oczywiście pewności siebie nie należy wiązać z jej wyglądem, ale istnieje reakcja jelita, która może się zdarzyć bez względu na to, jak bardzo feministka może być. W końcu odkryłem, że mały eyeliner może przejść długą drogę, jeśli chodzi o wyrażanie tego, jak się czujesz w środku - i myślę, że nadal wyrażam siebie, dziękuję bardzo.

Przez tydzień nosiłem gruby eyeliner i oto, co się stało
Moda-uroda

Wybór redaktorów

Back to top button