Styl życia

Trudno być gwiazdą rocka i mamą: historia uczuć Laurie Berkner

Anonim

Krzyczy, skacze w górę i w dół, śpiewa wszystkie słowa, które znają (i wymyśla te, których nie znają) i próbuje wydostać się z otchłani na scenę. Nie, to nie jest Coachella. Koncert Laurie Berkner, gwiazdy „kind-rock”, nazwanej „Adele tłumu przedszkolnego” i „królową muzyki dziecięcej”. Jest tym, czym Raffi była dla wielu z nas jako dzieci, nasze pierwsze wprowadzenie do singli i grup gorączka, słowa do piosenek takich jak „Baby Beluga” teraz tak łatwo przypominają sobie, że są szanse, kiedy znudzisz się standardami rymowanek, nie musisz kopać bardzo głęboko, aby zaśpiewać je swoim najmłodszym.

Moje wprowadzenie do Berknera przyszło prawie dwa lata temu, kiedy nasz przedszkolak powiedział nam, że nasz ówczesny 8-miesięczny chłopiec naprawdę uwielbiał piosenkę „I Know A Chicken”, którą dzieci towarzyszyły shakerom w kształcie jajka. Nie wiedzieliśmy tego wtedy, ale okazuje się, że prawie każdy program muzyczny w przedszkolu i przedszkolu wykorzystuje co najmniej jeden, jeśli nie więcej, utwór Laurie Berkner Band w swoim programie nauczania. Szanse są duże, że nawet jeśli nigdy o niej nie słyszałeś, Twoje dziecko z pewnością zna jej hity.

Jako para lesbijek chcieliśmy się upewnić, że ten kędzierzawy muzyk nie żywi fanatyzmu religijnego ani poglądów homofobicznych, więc zagłębiliśmy się w jej katalog i poczułem ulgę, gdy odkryłem, jak wielką inspiracją nie była tylko jako mama, ale jako kobieta. Jak się okazuje, walka Berknera o zrównoważenie pracy i rodzicielstwa jest bardzo powiązana.

„Pamiętam, że tylu ludzi mówiło mi, że miałem szczęście robić karierę w muzyce dla dzieci, ponieważ tak łatwo mogłem w to włączyć własne dzieci. Tak wcale nie było - mówi mi Berkner. „Gdy tylko stała się małym dzieckiem, doskonale zdawała sobie sprawę z tego, że jestem w pobliżu, ale jest niedostępna podczas pokazów, a tym bardziej podczas spotkań z pozdrowieniami, kiedy wiele innych dzieci znalazło się na moich kolanach. To było naprawdę trudne. Przestałam ją przynosić, ale nienawidziłam jej zostawiać. Berkner znów próbował doprowadzić Lucy do „pracy”, kiedy była trochę starsza, nawet posunął się tak daleko, że zabrał ją na scenę podczas koncertów, ale Lucy nie zrozumiałaby, kiedy mama nie słyszała jej podczas występu, w wyniku czego często miała wrażenie, że matka ją ignoruje. „Pamiętam, jak powiedziała mi, że uwielbia przychodzić na moje koncerty i nienawidzi przychodzić na moje koncerty tylko z tych powodów”, wspomina Berkner.

Zaszła w ciążę, gdy jej zespół stał się duży. „To było prawie u szczytu wszystkiego”, wspomina wtedy, kiedy wyprzedawała sale koncertowe i mając dziecko, zmieniła trajektorię swojej wielkiej sławy wśród dwulatków. „Moja etyka pracy jest bardzo silna, ale ma zostałem znacznie zahartowany przez bycie rodzicem. Ale to nie znaczy, że byłbym szczęśliwszy. Lucy nauczyła mnie, jak zwolnić. Miałem cele, ale nie wiem… teraz czuję się, jakbym odłożył pracę i po prostu tulę się na kanapie, po prostu czuję się szczęśliwy. Po prostu naprawdę jestem wdzięczny za to, że żyję. ”

Zdjęcie Todd Owyoung

Podobnie jak wielu muzyków dziecięcych, Laurie Berkner zaczynała w zespołach rockowych, zanim zmęczyła się graniem dla dorosłych, którzy upijali się do tego stopnia, że ​​krzyczeli „Free Bird!” Jako prośbę. Była już podłączona do dziecięcej sceny muzycznej jako specjalista ds. Muzyki w różnych przedszkolach i przedszkolach w Nowym Jorku i zrobiła 500 kopii swojego pierwszego albumu, Whaddaya Myślisz o tym? (na kasecie, nie mniej), sprzedając je wszystkie w ciągu zaledwie kilku miesięcy, śledząc swoją sprzedaż na kawałku papieru milimetrowego, który zabrała ze sobą.

W tamtym czasie wytwórnie muzyczne dla dzieci zignorowały ją, dlatego założyła własną wytwórnię muzyczną Two Tomatoes w salonie swojego ciasnego apartamentu z jedną sypialnią na Manhattanie.

Niedługo potem maszerowali sławni rodzice: Madonna i Sting występowali na przyjęciach urodzinowych swoich dzieci, a relacje z krajowych magazynów w People and Us pomogły jej zespołowi (w tym mężowi Brianowi Muellerowi i długoletniej przyjaciółce Susie Lampert) w telewizyjnym debiucie w programie Today w 2001 roku. Ale ponieważ Berkner nadal działała poza swoim mieszkaniem, nie minęło dużo czasu, zanim popyt na jej muzykę znacznie przekroczył podaż. Podczas szczególnie chłodnego poranka przy kawie (dla mnie) i herbacie (dla niej) Berkner opowiada o powrocie do domu ze swojej pracy jako nauczyciela muzyki na drewnianych paletach kaset i płytach CD, które układają się na stole.

Po przeprowadzce firmy z domu i do prawdziwego biura nastąpił czwarty album studyjny i ~ krytyczne uznanie ~. Nawet Sex and the City wykorzystało jedną ze swoich piosenek w odcinku z 2003 roku, ustanawiając rok 2004, aby rozpocząć karierę rakiety w następnej stratosferze. Jednak dopiero w nowym roku Berkner i jej mąż odkryli, że jest w ciąży. Mimo porannego mdłości zespół Laurie wciąż debiutował w sieci kablowej dla dzieci, Nick Jr. i Noggin, serią teledysków. Śmieje się, gdy mówi mi, jak właściwie położyłaby się na planie między ujęciami, żeby nie zwymiotować. Jednak w tym roku, mdłości, do cholery, udało jej się wydać swoją pierwszą książkę z obrazkami (z CD), a jej zespół zaczął notować na listach Billboard. Nick Jr. był tak nią zachwycony, że zaprosili ją do regularnego występu w nowej serii Jack's Big Music Show. We wrześniu 2004 r. Urodziła się córka Laurie, Lucy.

Jako nowa mama była pełna wątpliwości, które często nękają nowych rodziców. Ale kiedy Lucy zaczęła wolać widzieć swoją mamę, tatę i Susie (która jest zasadniczo jej matką chrzestną) w Big Music Show Jacka, zamiast na żywo i osobiście, to zrozumiałe, że przeraziło Berknera. „Zacząłem sobie wyobrażać, że wymyślona, ​​kolorowo ubrana osoba na ekranie z wcześniej nagraną ścieżką dźwiękową była dla niej bardziej interesująca niż jej mama i przez pewien czas sprawiła, że ​​nigdy więcej nie chciałem być w telewizji. Straciłem kilka okazji, ponieważ nie zgodziłbym się robić niczego, co kręcono przez około rok. ”

Wraz z rozwojem Lucy wzrosła także jej rola w karierze Berknera. Berkner przeprasza za to, że jest „przechwałą mamą”, kiedy mówi mi o szerokich możliwościach muzycznych Lucy, od składu muzycznego po grę na perkusji i ukulele. I, podobnie jak jej mama, Lucy jest więcej niż chętna do wyrażania opinii na temat muzyki Berknera. Od tego, jak uczynić piosenkę bardziej zabawną (pomysł Lucy polegał na dodaniu wiersza „śmiech jak jestem Święty Mikołaj” do „Mikołaja nadchodzi do mojego domu dziś wieczorem”) po śpiewanie na różnych albumach przez lata i udzielanie wskazówek na temat aspekt kariery medialnej gwiazdy rocka swojej mamy, Lucy, jest coraz bardziej zaangażowany w miarę dorastania.

Berkner swobodnie przyznaje również, że przez lata jej relacje z Brianem musiały się również dostosować, aby sprostać wymaganiom jej rozwijającej się kariery i prowadzenia własnego biznesu. Zanim się pobrali, poddawali się terapii, w której Brian błagał ją, by trochę mniej pracowała. Obiecała mu, że będzie pracować tylko jeden weekend w tygodniu, co oznacza, że ​​będzie marnie pracować sześć dni zamiast siedmiu. Ale wkrótce po otrzymaniu telefonu z prośbą o przyjęcie urodzinowe dziecka. Córka Madonny. Nie wahała się, zanim powiedziała: „Jaki dzień chciałeś?”

Z powodzeniem dostosowując się do kaprysów Madonny i nie widząc końca swojej kariery, para wytrwała, ale małżeństwo po raz kolejny zmieniło sytuację: „Kiedy byliśmy małżeństwem, w tym samym zespole (moim) i prowadziliśmy tę samą firmę (moja)), tournee (moje piosenki) i wspólne wychowywanie dziecka, nie mieliśmy nic do roboty i mówienia o interesach ”- wyjaśnia. „Muzyka dla dzieci była moją pasją, nie jego. Brian był naprawdę częścią czegoś, co budowałem, zamiast budować własne. Musiał dowiedzieć się, jaka była jego ścieżka.

Kiedy Lucy miała 15 miesięcy, Berkner i jej mąż wspólnie zdecydowali, że będzie w ich najlepszym interesie, jeśli opuści zespół. Okazuje się, że jego własną ścieżką była psychologia. „Jest niesamowitą osobą, która ma w swoim zespole kibica” - chwali się Berkner. „Myślę, że to część tego, co uczyniło go dobrym terapeutą”. Jako ktoś, kogo małżeństwo znalazło na wcześniejszych etapach życia naszej córki (a my nie nawet nie pracują razem) wyzwanie, bardzo doceniam szczerość Berknera, szczególnie po tym, jak dowiedziałem się, że ona i jej mąż są razem od ponad 25 lat.

Choć można by pomyśleć, że bycie artystą poczwórnie platynową oferuje elastyczność, której nie ma wiele osób w wieku od 9 do 5 lat, kiedy pytam ją, na co najtrudniej jest znaleźć czas, jeśli chodzi o bycie rodzicem i gwiazdą rocka, ona odpowiada ze śmiechem „SLEEP!”. Każdego tygodnia jej celem jest pójście spać do 10:30 i zasnąć osiem godzin, a co tydzień kończy się słowami: „Nie zrobiłem z tym tak wspaniale”. Mimo to, zawsze optymistką, rozwijała rutyna polegająca na wrzucaniu myśli wieczorem do notatnika Moleskine przed snem. „Pomaga mi szybciej zasnąć” - przyznaje.

Niezależnie od snu, jaki jest w stanie uzyskać, jest gotowa na rozsądne pobudki o 6:30, zanim będzie musiała zabrać Lucy do szkoły. W jakiś sposób Berknerowi udaje się znaleźć czas na napisanie nowej muzyki (zablokowanej w jej kalendarzu jako „Poświęcony czas pisania LB”), nagrać ze swoim zespołem w studio, stworzyć 12 filmów rocznie dla jej niesamowicie popularnych kanałów na YouTube, dostać się do biura w centrum miasta gdzie ona i jej oddany zespół skąpych kobiet wypracowują więcej swojego harmonogramu, który często obejmuje logistykę koncertów, wywiady prasowe i zajmowanie się aspektami biznesowymi posiadania własnej firmy fonograficznej, a jednocześnie udaje się do domu na kolację dla rodziny. Rano, kiedy się spotykamy, właśnie wyszła z sali gimnastycznej, wyglądając młodziej niż w niektórych z jej najwcześniejszych filmów, podczas gdy mam wrażenie, że zestarzałam się latami, słysząc, jak wygląda jej typowy dzień.

W trakcie naszej trzygodzinnej dyskusji zdaję sobie sprawę, że łatwo jest zrozumieć, co sprawia, że ​​ta siła kobiety jest tak powiązana z dziećmi: bez względu na to, czy maszeruje jak dinozaur, czy robi Monster Boogie, ma dużą energię we wszystkim, co robi. Nawet po dwóch dekadach i równoważąc potrzeby swojej rodziny, wciąż stara się być najlepszą gwiazdą rocka dla maluchów, jaką potrafi. „Bardzo się staram NIE śpiewać dzieciom, aby były agentami. To oni śpiewają te słowa, a oni to odczuwają ”, wyjaśnia mi, gdy rozmawiamy o ulubionej piosence mojej córki, „ Superbohater ”. (Moja żona i ja byliśmy ostatnio podekscytowani, gdy nasza córka zaczęła używać kciuków, aby wskazać na siebie gdy śpiewała werset: „Spójrz, zobacz, spójrz na mój komiks, a zobaczysz go: Batman, Wonder Woman, Supergirl, Spider-Man, Captain Marvel i ja ”).

Zabrałem córkę na koncert Berknera w październiku ubiegłego roku i nie miałem pojęcia, czego się spodziewać. Moje dziecko dopiero skończyło 2 lata i chociaż uwielbiała oglądać wszystkie filmy zespołu Laurie Berkner Band, jej skupienie uwagi było dość typowe dla młodego malucha. Martwiłem się też, że jakoś się rozczaruje, ponieważ nie wiedziałam, czy doświadczenie na żywo z koncertu nieodwracalnie zmieni zupełnie inne osobiste doświadczenie oglądania Berknera w naszym salonie w telewizji.

Dziwiąc się intensywnością dziecięcego dołu, który szybko uformował się przed sceną, przyszło mi do głowy, że niektóre z tych dzieci, jak moja córka, kochają Berknera przez co najmniej połowę życia. Już mi przykro z powodu dnia, w którym muzyka Laurie nie zmienia się tak bardzo w naszym domu, ale z pamięci moich ulubionych ulubieńców z dzieciństwa wiem, że daję córce coś, przynosząc ją tam. W końcu nigdy nie zapomnisz swojego pierwszego koncertu.

Trudno być gwiazdą rocka i mamą: historia uczuć Laurie Berkner
Styl życia

Wybór redaktorów

Back to top button