Aktualności

Oświadczenie Jamesa Comeya o Trumpie jest odkrywcze

Anonim

Jak większość Amerykanów zdaje sobie sprawę, były dyrektor FBI James Comey, którego prezydent Trump zwolnił w zeszłym miesiącu, przygotowuje się do rozmowy z Senatem w czwartek, 8 czerwca 2017 r. Oczekuje się, że Comey zezna ze swoich kontaktów z Trumpem i wszelkich problemów wzbudzających obawy dotyczące trwającego dochodzenia w Rosji. Oświadczenie Comey'ego na temat Trumpa, które zostało opublikowane w środę, zaledwie jeden dzień przed zajęciem gorącego miejsca, przerażająco ujawnia i rzuca więcej światła na to, co naprawdę wydarzyło się między dwoma mężczyznami.

Zgodnie z siedmiostronicowym dokumentem przygotowanych oświadczeń otwierających Comey, opublikowanym w środę po południu przez Komitet Wywiadu Senatu, Comey będzie omawiał kilka swoich interakcji z Trumpem, zarówno przed, jak i po objęciu urzędu. Comey opisuje komitetowi odprawę z Trumpem 6 stycznia, obiad 27 stycznia, spotkanie 14 lutego w Biurze Owalnym oraz dwa połączenia telefoniczne 30 marca i 11 kwietnia. To telefon z 11 kwietnia opisał Comey jako „po raz ostatni rozmawiałem z prezydentem Trumpem” przed jego zakończeniem 9 maja. We wszystkich tych wspomnieniach należy jednak pamiętać, że Comey przyznaje, że „nie uwzględnił wszystkich szczegółów z rozmów z prezydentem”, ale gotów jest powiedzieć, że są to kwestie, które jego zdaniem mają ogromne znaczenie dla Senatu dochodzenie.

Jak wcześniej informowaliśmy, Comey opisuje Trumpa wyrażając określone oczekiwania wobec „lojalności” od Comey. Dokładnie na kolacji z 27 stycznia Comey przypomina Trumpowi, mówiąc mu: „Potrzebuję lojalności, oczekuję lojalności”, podczas gdy oboje jedli w Zielonym Pokoju Białego Domu. Comey przypomina, że ​​czuł się nieswojo, zwłaszcza „biorąc pod uwagę tradycyjnie niezależny status FBI w branży wykonawczej”, na temat sposobu, w jaki Trump go traktował, a zwłaszcza tego obiadu.

Ale nie tylko obiad, który Comey uznał za ważny. Ponieważ Senacki Komitet Wywiadowy zbada, czy Trump postanowił zwolnić Comey'ego z powodu trwającego dochodzenia w Rosji, istnieje kilka innych wydarzeń, które Comey wspomina w swoich oświadczeniach. Spotkanie Biura Owalnego 14 lutego rzuca również ważne światło na sposób, w jaki Trump poradził sobie z rezygnacją Michaela Flynna przedwczoraj.

Krótko mówiąc, Trump powiedział do Comey: „Mam nadzieję, że widzisz swoją drogę do uwolnienia się od tego, do zwolnienia Flynna”, po tym, jak poprosił kilku innych urzędników o opuszczenie pokoju. Ponownie działania Trumpa wskazują na wyraźne lekceważenie poprzednich i tradycyjnych relacji FBI-Białego Domu.

Jak Comey przypomniał Trumpowi podczas styczniowej kolacji, zadaniem dyrektora FBI jest „uczciwość” i, jak dowodzi telefon z 11 kwietnia, dokładnie to starała się Comey.

Tego dnia Trump podobno zadzwonił do Comey'ego, aby ponownie zapytać go, co robi, aby poinformować ludzi, że Trump nie był osobiście przedmiotem dochodzenia. Następnie Comey poinformował Trumpa, że ​​właściwym sposobem na załatwienie takiej prośby było „wezwanie radcy Białego Domu do powołania zastępcy prokuratora generalnego”, ale nie wydawało się to zbytnio uspokajać Trumpa.

„Ponieważ byłem bardzo lojalny wobec ciebie, bardzo lojalny” - powiedział Trump w Comey - „mieliśmy to, co wiesz”. Chociaż sam Comey nie jest pewien, co Trump miał na myśli przez „to”, jego oświadczenie otwierające bardzo jasno pokazuje, że bez względu na wszystko jutrzejsze przesłuchanie w Senacie na pewno będzie do obejrzenia.

Oświadczenie Jamesa Comeya o Trumpie jest odkrywcze
Aktualności

Wybór redaktorów

Back to top button